Wykonanie
Muchomory czerwieniejące to jadalny gatunek muchomora. Opisałam go wczoraj i pokazałam po to żeby przybliżyć Wam tego mało znanego
grzyba. Gdy sucho w lesie i innych
grzybów brak to ten radzi sobie doskonale i rośnie w najlepsze, czasami nawet gromadnie, więc warto się mu przyjrzeć.To smaczne
grzyby i zbieram je chętnie, jeśli tylko uda mi się trafić na niezamieszkałe osobniki. Tym razem miałam takich tylko kilka więc danie było jednoosobowe. Zresztą, Żarłoczek i tak nie ma odwagi ich jeść :D
czas przygotowania : ok. 20 minutskładniki :kilka kapeluszy muchomorów czerwieniejących3 małe
cebulki1 czubata łyżka pokrojonego w kosteczkę podgardla wędzonego albo
boczkuok. 100 ml białego
wytrawnego wina1 czubata łyżka posiekanej
natki pietruszkido smaku -
sól,
pieprz ziołowysposób przygotowania :
grzyby dokładnie umyłam, osuszyłam, pokroiłam kapelusze na ćwiartki.
Cebulki oczyściłam, pokroiłam w krążki.Rozgrzałam patelnię. Wrzuciłam pokrojone podgardle a gdy się zrumieniło i wytopiło skwarki zdjęłam na talerzyk a na patelnię położyłam
grzyby, smażyłam aż zrumieniły się z obu stron. Dodałam
cebulkę, zeszkliłam. Dołożyłam z powrotem skwarki, doprawiłam
solą i
ziołowym pieprzem, wlałam porządny chlust
wina i dusiłam kilka minut.. Na koniec dosypałam
natkę pietruszki. Zjadłam po prostu z
chlebem.Proste, smaczne, szybkie a mina innych grzybiarzy widzących w moim koszyku nakrapiane muchomory po prostu bezcenna ! :D