Śledzie w oleju z cebulą i żurawiną

Wykonanie

Zdecydowanie bardziej pasują mi smakowo śledzie najpierw marynowane a potem dopiero zalane olejem. Pasują do nich różne dodatki, także owoce. Są doskonałe nie tylko na Święta, ale także po prostu jako przekąska. Zobaczcie sami jak ładnie wyglądają z żurawiną a smakują jeszcze lepiej :)
składniki:
6 filetów śledziowych z zalewy octowej
1 duża cebula cukrowa
ok. 100 g żurawiny suszonej
pieprz czarny albo kolorowy, świeżo mielony
olej słonecznikowy
sposób przygotowania: filety śledziowe lekko osuszyłam i obdarłam ze skórki. Pokroiłam na mniejsze kawałki. Cebulę obrałam i drobno posiekałam. Żurawinę zalałam wrzątkiem i odstawiłam na 5 min. a następnie osączyłam dokładnie.
W słoju układałam kawałki śledzia przesypując je cebulą, żurawiną i sporą ilością pieprzu. Zalałam olejem słonecznikowym tak żeby wszystkie składniki były przykryte. Odstawiłam do lodówki na min. 2 - 3 dni. Żurawina nadała lekkiej słodyczy i całość wyszła pysznie.
Mnie najbardziej smakują z grzankami ciemnego chleba.