Wykonanie
Właściwie, to nie przepadam za
makaronem.Jeśli jednak nie mam czasu na zrobienie domowego, staram się kupować te lepszej jakości.Pierwszy raz kupiłam
makaron barilla i był naprawdę dobry.Nie kleił się i był pyszny w smaku.Post, niestety, nie jest sponsorowany. ;)
makaron spaghetti0,5kg
mięsa mielonego z
łopatki4 ząbki
czosnku2 duże
cebule2
puszki pomidorów w zalewie1 kostka bulionowa4 łyżki
masła2 łyżki stołowe konc. pom. z
ziołamibazylia,
oregano,
sól,
pieprzCebule kroimy w drobną kostkę.2 z czterech ząbków
czosnku miażdżymy w prasce i razem z
cebulą podsmażamy je na dwóch łyżkach
masła.Na patelnię wrzucamy
mięso.Dobrze mieszamy z
cebulą i
czosnkiem i smażymy rozgniatając je widelcem.Wlewamy do niego dwie puszki
pomidorów.Jeśli mieliśmy te w całości, lekko je rozgniatamy.Na pozostałych dwóch łyżkach
masła podsmażamy grubo posiekane, ostatnie 2 ząbki
czosnku.Wkładamy do nich dwie łyżki koncentratu i razem zasmażamy je, ciągle mieszając przez około dwie minuty.Dodajemy na patelnię.Wrzucamy również
kostkę rosołową, posypujemy sporą ilością
ziół i dusimy całość do momentu zgęstnienia sosu. Na koniec, jeśli potrzeba, doprawiamy sos
solą oraz
pieprzem.Ciepłym polewamy ugotowany
makaron, ewentualnie posypując go startym
żółtym serem.(ja go nie jadam ;) )Nazwałam ten sos "polońskim" umyślnie.Przede wszystkim
sos boloński w oryginale podaje się z
makaronem tagliatelle, nie spaghetti.Jest również kilka innych elementów, które wykluczają nazwanie tego przepisu oryginalnym bolognese.Jednak lubię go takim, jakim jest i z ręką na
sercu mogę go polecić. ;)