ßßß Cookit - przepis na Bezglutenowe placki bananowo-sezamowe

Bezglutenowe placki bananowo-sezamowe

nazwa

Wykonanie

Uwielbiam weekendy. To dla mnie wyjątkowy czas. Czas zatrzymania, relaksu, lenistwa i bycia razem. W te dni czuć, że dom żyje. Często, by uczcić to słodkie lenistwo, rozpieszczam nasze zmysły słodkimi potrawami - naleśnikami, racuchami, plackami . Robię ich więcej, by móc potem, gdy nikt nie patrzy, chwycić je, już zimne. Nie tylko ja tak robię, dlatego placki znikają niezwykle szybko. Najzabawniejsze jest to, że nikt nic na ten temat nie wie. Ja zjadłem? No nie...może jedynie takiego jednego małego.... Znacie to? :p Może więc macie ochotę na takiego jednego małego...? Zapewniam, że na nim nie poprzestaniecie. No ale w weekend można, szczególnie, gdy to, co Wam dziś do zaproponowanie jest wegańskie i bezglutenowe . Zapraszam Was na pyszne placki bananowo-sezamowe .
A mówiąc o życiu w rytmie slow. Widzieliście może nową Slow paczkę? Tak, jest już jej druga edycja. Tym razem nie pojawiły się w niej nasze produkty, ale zapewniam, że jest równie pysznie. Wiem coś na ten temat, bo miałam możliwość krótkiego cieszenia się paczką. Krótkiego, bo tak jak moje bezglutenowe placki pananowo-sezamowe, produkty z paczki zniknęły w przerażającym tempie. A były tam m.in. kruche ciasteczka, ręcznie robione mydełko, czy mój ukochany syrop lawendowy. Paczkę jeszcze można zamówić - wystarczy kliknąć tu .
Miłej soboty!
wegańskie
(ok. 12-15 sztuk)
- 2 dojrzałe banany
- 2 łyżeczki ksylitolu (można zastąpić cukrem trzcinowym w tej samej ilości)
- 1 i 1/2 łyżki miodu (w wersji wegańskiej syrop klonowy lub z agawy)
- 100 g mąki gryczanej
- 100 g mąki jaglanej
- 50 g mąki z cieciorki
- 2 łyżki mielonego siemienia lnianego
- 1 łyżeczka sody
- 2 łyżki tahiny (pasty sezamowej)
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- ziarenka z 1/2 laski wanilii
- szczypta gałki muszkatołowej
- 170-200 ml mleka roślinnego (u mnie ryżowe) - masa musi być dość zwarta
- szczypta soli
- olej ryżowy do smażenia
W jednej misce łączę wszystkie suche składniki. W drugiej - mokre. Do mokrych składników wrzucam suche, dokładnie mieszam. Dodaję pokrojone w większą kostkę banany. Ponownie mieszam.
Na patelni rozgrzewam olej i smażę placki z obu stron na rumiano (1 łyżka ciasta na jeden placek), uważając, by się nie przypaliły*.
Gotowe placki bananowe podaję z ulubionymi dodatkami np. syropem klonowym, domową marmoladą czy karobem.
Smacznego!!!
* UWAGA! Dodatek pasty tahina sprawia, że placki łatwiej się przypalają, dlatego w czasie smażenia zmniejszamy gaz.
Źródło:http://truetastehunters.blogspot.com/2015/02/bezglutenowe-placki-bananowo-sezamowe.html