ßßß Cookit - przepis na Boczniaki w słodkiej korzenno-pomidorowej marynacie

Boczniaki w słodkiej korzenno-pomidorowej marynacie

nazwa

Wykonanie

Jeszcze zanim przestałam jeść mięso, a później produkty pochodzenia zwierzęcego, uwielbiałam wszelkiego rodzaju śledzie, szczególnie te robione co roku na Wigilię. Nie ukrywam, że są takie chwile, gdy brakuje mi ich smaku. Zamiast narzekać, postanowiłam stworzyć coś, co będzie przypominało smak owych potraw. Wiem, że to nie czas na śledzie, że do świąt jeszcze trochę czasu, ale z naturą i zachcianką (szczególnie kobiety ;p) nie wygrasz. Dlatego dziś proponuję moje smakowe roślinne czary-mary, czyli boczniaki w słodkiej korzenno-pomidorowej marynacie.
wegańskie bezglutenowe
- ok. 500 g boczniaków, pokrojone w mniejsze kawałki
- 3 średnie bądź 2 duże cebule, pokrojone w piórka
- 2 łyżki syropu z agawy
- 1/4 szklanki oleju kokosowego
- 4 łyżki białego octu winnego
- ok. 130 g koncentratu pomidorowego
- 3 liście laurowe
- 4 ziarnka ziela angielskiego
- 1 łyżeczka kurkumy
- duża szczypta imbiru w proszku
- sól, pieprz
- olej do smażenia boczniaków
Boczniaki smażę w obydwu stron na złoty kolor.
Na oleju kokosowym smażę cebulę. Gdy się zeszkli, dodaję syrop z agawy, liść laurowy i ziele angielskie. Całość lekko solę i pieprzę, mieszam i duszę ok. 1-2 minuty.
Dodaję koncentrat pomidorowy, ocet, kurkumę, imbir, rodzynki i duszę do czasu aż cebula będzie miękka, co jakiś czas mieszając.
Ostudzone boczniaki układam w słoiku, przekładając każdą część przestudzonym sosem (ostatnią warstwą powinien być sos). Szczelnie zamknięty słoik wkładam do lodówki na ok. 24 h. Po tym czasie moje boczniaku są już gotowe. Gotowe boczniaku można podawać przez kilka dni po przygotowaniu, należy jednak pamiętać, że z każdym dniem będą miały intensywniejszy smak.
Smacznego!
Źródło:http://truetastehunters.blogspot.com/2014/08/boczniaki-w-sodkiej-korzenno.html