Wykonanie
Najlepsze kluski leniwe jakie
jadłam, ostatnio to moje ulubione. Bazując na bezglutenowych kluskach z
kaszy jaglanej stworzyłam kluski leniwe (smakują identycznie jak one, a mają w sobie dodatkowo bardzo zdrową
kaszę jaglaną). Kluski mogą być serwowane zarówno jako danie obiadowe jak i na deser, podwieczorek. Mnie osobiście najbardziej smakują właśnie w wersji na słodko, polane
masełkiem i posypane
ksylitolem. Mniam, ich smak jest po prostu cudowny. Dla mnie to jeden z najlepszych obiadów, polecam wszystkim kaszomaniakom ale nie tylko, być może to danie sprawi, że do
kaszy przekonają się ci, którzy za nią nie przepadają... Lub jeszcze nigdy jej nie próbowali :-)Z podanych składników wychodzi dość duża porcja. U mnie na obiad dla 6-cio osobowej rodziny. Można zrobić z 1/2 porcji, lub to co zostanie odgrzać sobie na drugi dzień w mikrofali.Składniki:- 1,5 szklanki surowej
kaszy jaglanej- 4 szklanki (1litr) wrzącej
wody- 200g
twarogu tłustego (lub półtłustego) w kostce- 1 szklanka
mąki ziemniaczanej- 1 i 3/4 szklanki
mąki orkiszowej (u mnie typ700)- 2 średnie
jajka- 3/4 płaskiej łyżeczki
soli (u mnie himalajska)Dodatkowo:- trochę
mąki orkiszowej do podsypania blatu i ciasta- łyżeczka
oleju kokosowego (lub
oliwy)-
sól do gotowania klusek-
masło do polania i
ksylitol (lub
cukier) do posypania klusek
Kaszę podprażyć mieszając kilka minut w suchym garnku, gdy będzie ciepła zalać 1litrem wrzącej
wody, dodać 3/4 łyżeczki
soli i zamieszać. Garnek przykryć i gotować na malutkim palniku, do czasu aż
kasza wchłonie
wodę, ok.20 minut.
Kaszę odstawić do lekkiego przestudzenia.Następnie
kaszę przełożyć do malaksera, dodać
ser i zblendować całość na dość gładką masę.Zmiksowaną masę przełożyć do miski dodać pozostałe składniki i zagnieść masę kluskową. Masa będzie dość klejąca, ale taka ma być, wówczas gotowe kluski nie będą twarde i suche.
Na podsypany
mąką blat wykładać partiami ciasto i formować wałki podsypując je
mąką. Przygotowane wałki kroimy pod kątem na nieduże kluski.
Wrzucamy na wrzącą, osoloną
wodę i gotujemy ok.2-3 minuty od wypłynięcia na powierzchnię. Pod koniec dodaję łyżeczkę
oleju kokosowego (by kluski się nie sklejały)
Podajemy polane stopionym
masłem i posypane
ksylitolem (lub
cukrem).
Smacznego :-)
