ßßß Cookit - przepis na Frużelina wiśniowa czyli wiśnie w żelu

Frużelina wiśniowa czyli wiśnie w żelu

nazwa

Wykonanie

Dzisiaj u mnie prawdziwa produkcja. Ze śliwek i czarnych porzeczek powstał dżem a wiśnie przeznaczyłam na tę właśnie frużelinę. Nazwa kilkakrotnie przewijała mi się gdzieś na różnych blogach ale jakoś nigdy nie zdecydowałam się żeby zobaczyć co to za wynalazek. Aż w końcu przypomniało mi się że wiśni z żelu używa moja przyjaciółka do zrobienia mojego ulubionego czekoladowego ciasta. Za kilka dni są jej urodziny i czekam na to właśnie ciasto. Mam szczerą nadzieję, że i w tym roku, jak co roku zresztą, zrobi je dla mnie:)
Postanowiłam poszukać kupnych wiśni w żelu. Niestety ich po prostu nie znalazłam. Tak więc pozostało mi zrobić je samodzielnie. Bardzo prosto i szybko. Taka frużelina jest fantastyczna nie tylko do ciast czy ciasteczek ale także do naleśników, placuszków, kasz na słodko czy owsianek. Już nie mogę się doczekać kiedy w zimowy poranek otworzę sobie słoiczek:) Naprawdę polecam!
Składniki:
2 kg wydrylowanych wiśni
cukier (użyłam brązowego)
1,5- 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
woda ok pół szklanki
Wykonanie:
Wiśnie zasyp cukrem i gotuj od czasu do czasu mieszając. Mniej więcej przez 10-15 minut (na tym etapie odlewam ok pół szklanki soku żeby w razie potrzeby później masę rozrzedzić- jeśli dodamy zbyt dużo mąki). W wodzie rozprowadź mąkę ziemniaczaną tak aby nie było w niej grudek. Wlewaj ją stopniowo do wiśni i wymieszaj. Może się okazać że zużyjesz tylko część mąki z wodą. Jeśli masa będzie zbyt zwarta dolewam do niej stopniowo odlany wcześniej sok. Wszystko powinno mieć konsystencję podobną do kisielu. Zagotuj i zdejmij z ognia. Przełóż do wyparzonych słoików, dobrze zakręć i odstaw do góry nogami.
Smacznego!
Źródło:http://kropla-oliwy.blogspot.com/2014/07/fruzelina-wisniowa-czyli-wisnie-w-zelu.html