Wykonanie
Banalnie proste w wykonaniu - a jakie smaczne!

Wiecznie szukam nowych metod utylizacji przejrzałych
bananów. Nie cierpię tych mocno dojrzałych, plamisto-żółtych, papkowatych w środku - bleh! Chociaż wiem że są ich zagorzali koneserzy i fanatyczni amatorzy - Pan Mąż do takich należy ;)Piekłam już kiedyś mocno
bananową wersję tego ciasta w
polewie czekoladowej (polecam zajrzeć TU).Tym razem propozycja z dodatkiem
kakao i
cynamonu oraz wiórkami kokosowymi - bez polewy,
banany nadają mu wystarczającej
słodyczy .
Wiórki kokosowe świetnie się w takie ciasto wpasowywują - uroczo chrzęszczą w zębach :) Następnym razem dodam też garść
żurawiny, jej kwaskowaty smak wyśmienicie będzie się tu komponował z posmakiem słodkich
bananów .

Składniki na 1 keksówkę - o wymiarach 30x12x8 cm (LxWxH):2
jajka (całe)szczypta
soli2/3 szkl.
cukru (150g)1/2 szkl.
oleju (100ml)1 mały
cukier wanilinowy (16g)1 i 1/2 szkl.
mąki pszennej (250g)1 łyżeczka
proszku do pieczenia1 łyżeczka
sody oczyszczonej1 łyżeczka ciemnego
kakao1 łyżeczka
cynamonu3 duże dojrzałe
banany (lub 4 małe)1 szkl. wiórek
kokosowych (100g)
Banany rozgnieść widelcem na papkę.Wymieszać oddzielnie w misce składniki sypkie -
mąkę, proszek,
sodę,
kakao,
cynamon .
Jaja ubić mikserem ze szczyptą
soli. Dodawać stopniowo
cukier, cały czas ubijając. Dolać
olej i stopniowo dosypywać składniki sypkie, nadal miksując. Na końcu dołożyć rozgniecione
banany oraz
wiórki kokosowe i krótko zmiksować do połączenia składników.Masę przełożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Formę włożyć do nagrzanego piekarnika i piec w 180C ok. 40-45 min. Testem "suchego patyczka" sprawdzać stan upieczenia ciasta.Ciastu pozwolić trochę ostygnąć jeszcze w formie. Następnie już lekko przestudzone wyjąć z formy razem z papierem do pieczenia i zostawić do zupełnego ostygnięcia na metalowej kratce, aby równomiernie się odparowało.Z uwagi na na dodatek
bananów, ciasto wychodzi dość słodkie, nie wymaga więc dodatkowej polewy na wierzch. Zwierzę domowe z gatunku Pan Mąż i podgatunku Łasuch Cukierniczy, może wymagać dodatkowo dołożenia
polewy czekoladowej na wierzch (przepis na idealną polewę TU), ale trzeba zrezygnować wtedy z części
cukru dodawanego do środka - 1/2 szkl. zamiast 2/3 szkl .



