Wykonanie
Mam dziś jadłowstręt. Może przez moje nieszczęsne spaghetti, które mi się nie udało tym razem. Pomyślicie - jak spaghetti może się nie udać. Otóż może - jeśli się
siedzi z nosem w blogosferze :-) to nawet i ten z natury sprężysty
makaron można rozgotować ;)
Mogę śmiało stwierdzić, że była to kulinarna porażka i masakra w jednym. Zepsułam danie - pewniaka i los mnie pokarał. Od rana nie
mogę patrzeć na jedzenie. Choć sam ten fakt to akurat mi i mojej "figurze" na zdrowie tylko wyjdzie. Ok. Koniec prywaty. Wyżaliłam się, pochwaliłam porażką.
Mogę z czystym sumieniem przejść do przepisu, o którym wspomnienie odczaruje moje dzisiejsze samopoczucie, mam nadzieję . A przy okazji Was zainspiruje do przygotowania pysznego, bezmięsnego posiłku pełnego witamin.
Łosoś cytrynowy sprawdza się zawsze i pod każdą postacią (no chyba, że go przypadkowo zbytnio wysuszysz lub spalisz ;)
Składniki (na 3-4 osoby):2 świeże filety z
łososia norweskiego
1/2 pęczka
kopru3-4 plastry
cytryny4-5 kulek
mrożonego szpinaku (może być świeży)6-7 łyżek
śmietany UHT 12%1 spory ząbek
czosnku1 łyżka
masłasól,
pieprz czarny świeżo mielony
pieprz cytrynowyPrzygotowanie:Umytego
łososia osuszamy ręcznikiem papierowym. Solimy,
pieprzymy i obsypujemy
pieprzem cytrynowym. Układamy w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym cienko
masłem. Odstawiamy na ok. godzinkę w chłodne miejsce. Tuż przed pieczeniem podkładamy plastry
cytryny. Z wierzchu obsypujemy posiekanym
koprem. I także układamy plastry
cytryny. Pieczemy pod przykryciem w temperaturze 180 stopni przez ok 15 - 20 minut. Na ostatnie 5 minut można odkryć by
łosoś lekko się zrumienił.W tym czasie przygotowujemy
szpinak, na którym podamy naszą
rybkę. Zajmie to dosłownie kilka minut. Sparzone kulki
szpinaku podsmażamy na
maśle. Solimy,
pieprzymy. Wcieramy ząbek
czosnku. Kiedy
szpinak jest miękki podlewamy
śmietaną. Zagotowujemy i wyłączamy.
Rybkę układamy na
szpinaku. Podajemy z pieczonymi w ziołach
ziemniakami i ulubioną surówką. U mnie w wersji z samą surówką - dla zdrowia. Mój Syn był zachwycony - jak zwykle z resztą ;)Polecam. Danie lekkie, pożywne i pełne wartości.