Wykonanie
Pora rozpocząć przygotowania do słodkich Świąt, każdy z nas ma swoje ulubione przepisy na bożonarodzeniowe ciasta i
ciasteczka, mam i ja ;)Cykl świątecznych przepisów rozpoczną
ciasteczka korzenne, czyli to, co każdy mniejszy lub większy łasuch i fan przypraw korzennych lubi podjadać nie tylko w okresie świątecznym.Pokażę Wam dwa rodzaje
ciasteczek, lekko korzenne z wyraźną nutą
cynamonu i dość słodkie oraz mocno korzenne, pozostawiające na
języku lekko piekący smak. Na zdjęciach, jak łatwo się domyślić, te jaśniejsze ludziki to wersja light.

Składniki:200g
mąki tortowej120g
margaryny100g
cukru pudru2
żółtka1 płaska łyżeczka
przyprawy do piernika (lub 2-3 jeśli chcemy wersję mocno korzenną)1 łyżeczka
cynamonu (lub 2-3)2 łyżeczki
cukru wanilinowego1 łyżeczka
proszku do pieczenia
Wykonanie:-
mąkę przesiewamy do miski, dodajemy do niej
proszek do pieczenia,
cukry,
przyprawy, mieszamy składniki suche- dodajemy
żółtka i
margarynę, którą siekamy z pozostałymi składnikami- wszystko mieszamy nożem, wyrabiamy ciasto dłonią do uzyskania jednolitej gładkiej konsystencji ciasta- ciasto schładzamy w lodówce lub zamrażarce

- schłodzone ciasto dość mocno podsypujemy
mąką i delikatnie rozwałkowujemy na cienki placek, wycinamy
ciasteczka foremkami i układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w lekkich odstępach, gdyż trochę urosną-
ciastka pieczemy w 170-180 stopniach przez 12-15 minut, zdejmujemy z blachy po ostygnięciu, gdyż tuż po wyjęciu z piekarnika są miękkie i łatwo się kruszą

Moje
ciasteczka korzenne są cienkie i kruche, ale jeśli ktoś woli
ciastka grubsze, to oczywiście może takie wykonać pod warunkiem, że weźmie pod uwagę fakt, że czas pieczenia może być wtedy dłuższy. Z tych dwóch wersji
smakowych bliższa jestem chyba wersji łagodnej, choć jeśli nie jest się zwolennikiem słodkich
ciastek, to mocno korzenne
ciasteczka powinny przypaść do gustu.

Z podanej ilości składników wychodzi około 45 cienkich
ciasteczek. Jeśli lubimy
ciasteczka dekorowane, to zachęcam do zabawy z lukrem i pisakami spożywczymi. Moje
ciasteczka są "gołe", gdyż taką wersję lubię najbardziej.