Wykonanie
Dziś przedstawiam Wam kolejne cudeńko, które pojawi się na moim świątecznym
stole. Te przeurocze
ciasteczka urzekły mnie już dawno temu, kiedy po raz pierwszy zobaczyłem je w
sieci. Od
razy wiedziałem, że kiedyś
będę musiał je upiec. No i upiekłem. Po spróbowaniu zakochałem się w nich jeszcze bardziej. Dużym plusem jest to, że nie są zbyt słodkie i posiadają genialny, wyraźny aromat
gorzkiej czekolady. Są wyborne. Delikatne w środku i bardzo, ale to bardzo
czekoladowe. A ta warstwa
cukru pudru sprawia wrażenie jakby były oprószone śniegiem. Co do wyglądu to nie wyszły mi najlepiej, ale kto by się tym przejmował :P Ja nie wiem jak innym puder trzyma im się na ciastkach tworząc tak równomierną i grubą warstwę.składniki (15 sztuk):100 g
gorzkiej czekolady100 g
mąki pszennej1/2 łyżeczki
proszku do pieczenia180 g
cukru pudru70 g
cukru30 g
masła1
jajkoCzekoladę oraz
masło umieścić w misce i rozpuścić w kąpieli
wodnej. W tym czasie
jajko utrzeć z
cukrem na jasną puszystą masę.
Mąkę i
proszek do pieczenia przesiać do oddzielnej miseczki. Do gotowej masy jajecznej dodawać stopniowo rozpuszczoną
czekoladę z
masłem i mieszać łyżką. Następnie dodać
mąkę połączoną z
proszkiem do pieczenia. Wymieszać. Miskę z
ciastem owinąć folią i wstawić do lodówki na 3 godziny. Schłodzone ciasto podzielić na równe części, formować z nich kulki wielkości
orzecha włoskiego i wstawić do lodówki na 15 minut. Schłodzone kulki ciasta obtaczać obficie w cukrze pudrze, a następnie układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Ciastka piec w 170 ° C przez 12 minut. Wyjąć i pozostawić do wystudzenia.Smacznego! :)