Wykonanie
Poprzednie moje conchiglioni z
mięsem mielonym, robiłem na początku grudnia i przepis cieszył się dużym zainteresowaniem. Jest jak do tej
pory najczęściej odwiedzanym przepisem na moim blogu :)

Zgodnie z obietnicą, że
będę go nadziewał także innymi produktami, dziś przyszła właśnie kolej na nową odsłonę tego
makaronu.

Składniki :12 szt
makaronu Conchiglioni Rigata2 duże
pieczarki12
cebulek perłowych Silver6
suszonych pomidorów3 plastry
surowego boczku2 łyżki startego
żółtego sera2 łyżki świeżej
natki pietruszki1 garść
sałaty roszponkiPrzyprawy :
zioła dalmatyńskie
Makaron robimy tak samo, jak w poprzednim przepisie na conchiglioni. Wkładamy go do pojemnika na
ryż i zalewamy wrzątkiem, parujemy 13 minut, żeby był al dente.W tym czasie przygotowujemy farsz.
Pieczarki myjemy, obieramy
daszki i kroimy na małe kawałki.
Suszone pomidory również na małe kawałki, tak samo plastry
boczku.
Cebulki perłowe kroimy na pół. Świeżą
natkę myjemy i siekamy. Wszystko przekładamy do jednego pojemnika, dodajemy
żółty ser, przyprawiamy
ziołami dalmatyńskimi i dokładnie mieszamy.

Jak
makaron skończy się parować, przelewamy go na sitko i hartujemy zimną
wodą, aby zatrzymać proces gotowania. Z parowaru wylewamy
wodę, kolejne parowanie zrobimy na świeżej wodzie. Nadziewamy conchiglioni farszem i układamy w parowarze na folii aluminiowej.Wlewamy do parowaru wrzątek i włączamy go na 15 minut.

Została mi
sałata roszponka, którą wykorzystałem w moim ostatnim przepisie
morelowo-żarawinowa pierś i postanowiłem również teraz ją użyć, jest bardzo smaczna, polecam :)
Sałatę roszponkę myjemy i osuszamy.Gdy parowar skończy pracę, nadziewane conchiglioni oraz
roszponkę przekładamy na talerz.

Czekam na wasze komentarze i uwagi. Jeżeli wypróbujesz przepis, z chęcią się dowiem czy Ci smakowało i jak się udało.Przypominam również o konkursie Gotuj z Cook'd.
Róbcie dania inspirowane moimi przepisami i wrzucajcie swoje zdjęcia pod danym postem, dotyczy to wszystkich postów na blogu, nie tylko ostatnich. Nie muszą to być identyczne dania, ważne, że was przepis zainspirował :) Nagrody czekają co miesiąc :) Zabawa trwa cały rok.Pozdrawiam i smacznego.Adam