Wykonanie

Poniżej przedstawiam przepis na pyszny bezglutenowy chlebek wieloziarnisty. Stanowi on kompilację przepisów znalezionych w
sieci:Chlebek z ziarnami pyszniutkiNiegdyś piekłam ten
chleb z ziarnami, naprawdę jest pyszny, jednakże rezygnacja z białej
mąki nie musi oznaczać pożegnanie się z
pieczywem. Trzeba tylko znaleźć alternatywne rozwiązanie. Drugi przepis z podanych powyżej nie wychodził mi, dlatego szukałam własnego rozwiązania i tym samym udało mi się znaleźć recepturę na pyszny i zwarty
chleb. Jedynym warunkiem sukcesu jest dokładne trzymanie się ilości składników. Kuchnia bezglutenowa nauczyła mnie, że gotowanie pozbawione białej
mąki zmienia podejście do kuchni z intuicyjnego na laboratoryjny. Właściwa i dokładana proporcja składników stanowi klucz do sukcesu.Zapraszam :-)Składniki:250 g
mąki gryczanej100 g
mąki ryżowej150 g
mąki kukurydzianej2,5 g suchych
drożdży (dokładnie taka ilość) [na keksówkę 30cm/11cm 3-3,5 g suchych
drożdży)800 ml ciepłej
wody2 łyżeczki
białego cukru (z każdym innym nie wychodzi niestety)1,5 łyżeczki
soli morskiej3 łyżki
siemienia lnianego3 łyżki
słonecznika2 łyżki
sezamu1 łyżka pestek dyni1 łyżka
oleju (każdego za wyjątkiem rzepakowego, który nadaje się wyłącznie do silników)Wykonanie:1. Najpierw w misce mieszamy
mąki, bardzo dokładnie,
potem dodajemy
drożdże, znów mieszamy, następnie
cukier i
sól, dalej mieszamy i na końcu ziarna. Wszystkie suche składniki muszą być dokładnie wymieszane, w przeciwnym razie ciasto źle wyrośnie, albo wcale, a jeżeli będzie za dużo
drożdży, wtedy w
chlebie pojawi się dziura.

2. Następnie wlewamy łyżkę
oleju i powoli
wodę, cały czas mieszając.
Wody powinno być około 800 ml, tak by ciasto było luźne.

3. Następnie miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na półtorej godziny (oczywiście bez łyżki :-)).

4. Po upływie wyznaczonego czasu ciasto powinno wyraźnie zwiększyć swoją objętość.

5. Teraz ciasto przekładamy do wysmarowanej
masłem keksówki. Ważne aby posmarować
masłem, wtedy
chleb będzie można łatwo wydobyć z formy. Posmarowanie
oliwą lub
olejem powoduje, że ciasto przywiera. Smarowanie
margaryną niweczy
plan zdrowego żywienia,
margaryna nie nadaje się do jedzenia dla ludzi. Ciasto w foremce przykrywamy na czas nagrzewania piekarnika. Piekarnik z termoobiegiem nagrzewamy do 180 stopni, bez termoobiegu do 200 stopni.

6. Wkładamy ciasto do piekarnika na najniższy poziom i ustawiamy czas pieczenia na półtorej godziny.

7. Po upływie około 30 minut, gdy ciasto zaczyna się wybrzuszać musimy je lekko naciąć wzdłuż, dzięki temu uwolni się wilgoć ze środka i
chleb nie popęka za bardzo.

8. Po upływie półtorej godziny w moim przypadku pieczenie jeszcze się nie kończy. Muszę jeszcze przestawić termoobieg na grzanie od dołu i tak dopiekać
chleb jeszcze 10 minut.

9. Po upieczeniu studzimy
chleb na kratce do całkowitego wystygnięcia. Krojenie ciepłego
chleba jest kuszące, ale
chleb może się niestety rozkruszyć, rozpaść.

10. Po wystudzeniu pięknie się kroi, jest zwarty i pyszny


Chlebek przechowujemy owinięty w ściereczkę. Nadaje się do zjedzenia jeszcze przez dwa dni po upieczeniu, ale u nas nie udaje się go tak długo przechować :-), piekę go co drugi dzień.