Zdrowa szarlotka z porzeczkami oraz amarantusem i orzechami

Wykonanie

Wracam do blogowania (do gotowania wróciłam dawniej :D) po kilkunastodniowej nieobecności z ze zdrowszą i bogatszą w składniki wersją szarlotki. W cieście kruchym jest mąka żytnia z niewielkim dodatkiem pszennej. Kruszonka to amarantus, otręby, siemię... Porzeczki nadają oryginalnego smaku jabłkom, a całość jak dla mnie smakuje wspaniale.
/blacha około 20cm x 30 cm/
ciasto:
150g mąki żytniej
3 łyżki mąki pszennej
100g mąki ziemniaczanej
1/4 szklanki cukru trzcinowego
150g masła
1 jajko
owoce:
1,5 kg jabłek
1 łyżka masła
1/2 szklanki cukru trzcinowego
1 łyżka cukru waniliowego
1 łyżeczka cynamonu
1 szklanka czerwonych porzeczek
wierzch:
2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
3 łyżki otrębów owsianych
3 łyżki amarantusa
4 łyżki mąki żytniej
2 łyżki cukru trzcinowego
1/2 szklanki zmielonych ulubionych orzechów ( ja użyłam brazylijskich)
80g masła
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Mąkę żytnią, pszenną i ziemniaczaną wymieszać z cukrem. Dodać jajko i pokrojone na kawałki na masło. Zagnieść ręcznie lub przy pomocy miksera.Ciasto zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki.
Do miski wsypać wszystkie suche składniki na wierzch. Dodać masło. Rozetrzeć palcami, aby powstała kruszonka. Wstawić do lodówki.
Jabłka obrać, wyciąć gniazda nasienne, pokroić na niewielkie kawałki - około 2 cm. Na dużej patelni roztopić masło, wrzucić jabłka i wsypać cukier. Wymieszać. Dodać cukier waniliowy i cynamon. Ponownie wymieszać. Smażyć około 15 minut mieszając co pewien czas aż jabłka będą miękkie.
Blachę wylepić ciastem. Wyłożyć na nie jabłka, położyć porzeczki. Posypać kruszonką. Piec w nagrzanym do 175 stopni piekarniku przez około 65 minut.
Smacznego!