Wykonanie
W necie wołają na to
bułka wrocławska/paryska. Dla mnie to po prostu weka ;) Przepis znalazłam u Passionfruit i niczego w nim nie zmieniałam. I szczerze przyznam, że mam problem z tym przepisem. Bo wg mnie jest słaby. Za to wg mojego
męża bułka jest przepyszna i mam znowu ją zrobić. Może to kwestia przyzwyczajenia do ciasta
chlebowego na zakwasie, nie wiem. To jest całkiem inne! Kiepsko się je zagniata (o haku w ogóle
mowy nie ma), bardzo kiepsko się formuje bochenek. No nie zapowiadało się to dobrze. Po spróbowaniu - takie bardzo sobie wg mnie. A wg
męża rewelacja. Że to wreszcie prawdziwa weka, że się kromka nie rwie przy próbie posmarowania jej
masłem. I że babcia Zosia byłaby zachwycona. No i bądź tu mądry.Było nie było - przepis ląduje na blogu, żeby pamiętać. A ja się sama biorę za poszukiwanie mojego smaku weki!Składniki na 1 bochenek:25 g
drożdży lub 1 opakowanie
drożdży instant125 ml ciepłej
wody125 ml ciepłego
mleka500 g
mąki pszennej tortowej1 łyżeczka
cukru4 łyżki
maki ziemniaczanej1 łyżeczka
masła1 łyżeczka
solijajko do posmarowania
Drożdże rozpuścić w ciepłym
mleku z
wodą, dodać szczyptę
cukru i wsypać 1/3
mąki. Wymieszać, zostawić na ok. 20 min, aż ciasto się podwoi.Dodać resztę składników i wyrobić ciasto. Odstawić do wyrastania na 30 min pod przykryciem. Po tym czasie ciasto znów wyrobić i pozostawić na kolejne 30 minut.Ciasto ponownie wyrobić, odgazować, uformować bochenek, ułożyć na dużej blasze z piekarnika, wyłożonej papierem do pieczenia.Bochenek posmarować rozmąconym
jajkiem i naciąć pod skosem. Zostawiamy do wyrośnięcia na 30 min, w międzyczasie nagrzać piekarnik do 200 st.Piec 10 min w 200 st., a
potem jeszcze 20 minut w 180. W czasie pieczenia dwukrotnie spryskać
pieczywo wodą co zapobiegnie utworzeniu się twardej skórki.