Wykonanie
Słodkiego 2012!Wszystkim życzę, aby ten rok był tak udany (i pyszny), jak te muffinki.Cieszę się, że
mogę zacząć nowy rok tym świetnym przepisem. Muffinki smakują niesamowicie, są miękkie i delikatne. Część przygotowałam w foremkach ceramicznych, można je wtedy jeść łyżeczką czy widelczykiem polane np.
konfiturą... Pycha. Dobrze, że wyszło ich tak dużo;) Smakują doskonale nawet po kilku dniach. Można zrobić je mniej słodkie, ale to nie będzie to samo (choć ja i tak już zmniejszyłam ilość
cukru z stosunku do przepisu z książki;D) Są naprawdę świetne, jeśli macie ochotę na muffinki, polecam te. A pomyśleć, że powstały z przywiezionych po Świętach od Babci
bananów, z którymi nie miała co zrobić i które u mnie już kończyły swój żywot...- 270g
mąki- 1 łyżeczka
sody- 2 niepełne łyżeczki
proszku do pieczenia- 1 łyżeczka
cynamonu- szczypta
soli- 300g
cukru (można użyć mniej)- 2
jajka- 75g
masła- 2 łyżeczki esencji waniliowej- 4 dojrzałe (czy nawet przejrzałe)
banany (ok. 450g bez skórki)- 4 łyżki (60ml)
mleka-
płatki migdałowe do posypaniaW dużej misce wymieszać
mąkę,
sodę,
proszek do pieczenia,
cynamon i
sól.W mniejszej misce ubić
jajko z
cukrem.Dodać roztopione
masło, rozgniecione
banany,
mleko i esencję
waniliową, zmiksować.Wlać do suchych składników i wymieszać.Ciasto przełożyć do 16 nasmarowanych lub wyłożonych papilotkami foremek.Posypać
płatkami migdałowymi i piec 25 minut w temperaturze 210 st. C.Przechowywać w szczelnie zamkniętym pudełku.Trochę zmodyfikowany (nie
mogę się powstrzymać;D) przepis pochodzi z książki "Gotowanie krok po kroku. Ciasta i desery" wyd. RM.Czas przygotowania: 40 minutLiczba sztuk: 16Kaloryczność jednej sztuki: 210 kcalPrzepis dodaję do akcji: