Wykonanie
Po raz kolejny udało nam się dostać do kampanii Streetcom. Tym razem to ja wzięłam udział w kampanii. Kampania bardzo smaczna i zdrowa -
sery żółte Salami Serenada Spółdzielczej Mleczarni Spomlek.W paczce ambasadorki oprócz tradycyjnego przewodnika ambasadorki i ulotek dla osób częstowanych, był
ser Salami Serenada, książeczka z przepisami na wykorzystanie
sera oraz plastikowy pojemnik na przechowywanie
sera. Cała paczka była do odioru w centrum handlowym, aby
sery miały odpowiednią temperaturę zapakowane były w torby izotermiczne.
Oprócz tradycyjnego wykorzystania
sera na kanapkach lub do rączki jak to wolą nasze dzieci zrobiliśmy z nimi tosty oraz zapiekanki, aby sprawdzić jak się zachowuje po podgrzaniu. W roli "na gorąco"
ser sprawdza się bardzo dobrze. Ładnie się rozpuszcza, ale nie rozpływa i nie ścieka z
bułki, lub nie wypływa z tostów. Jego wielkość świetnie pasuje do kromki
chleba tostowego.
Ser ma bardzo delikatny smak i zapach dzięki
czemu dzieciaki go pokochały, wcinały go i na zimno i na ciepło. Dla osób które lubią czuć wyraźny smak
sera może być za łagodny.Z racji tego, że lubimy próbować różnych smakołyków na pewno będziemy próbować
smakowych wersji tego
sera, a są dostępne 3 wersje smakowe:
pomidor i
bazylia,
zioła i
czosnek oraz
czarny pieprz i
chili. Nie ukrywam, że ja smakoszka pikantnych potraw najbardziej czekam na wypróbowanie tej ostatniej wersji :)