Wykonanie
Ostatnio przeglądałam menu jakiejś wegetariańskiej knajpki i w oko wpadł mi komentarz, mówiący o tym, że przy bogactwie wegetariańskich pasztetów
mięsne wydają się bardzo nudne. Coś w tym jest, ponieważ wegetariańskie pasztety można zrobić z przeróżnych składników i za każdym razem będą smakowały inaczej.Dzisiaj przedstawiam przepis na wersję z
ciecierzycy, z dodatkiem
curry. Pasztet jest lekko słodki dzięki dodaniu
marchewki, a jednocześnie wyrazisty w smaku dzięki dodaniu
curry i bułgarskiej
przyprawy - czerwonej czubrycy.Robi się go łatwo, ale potrzeba trochę czasu, ponieważ sporo czasu zajmuje namaczanie i gotowanie
ciecierzycy.
Potem jest już z górki - szybko blendujemy masę i wstawiamy do pieca.Na pewno robi się go szybciej niż
mięsny, bo odpada długi proces dwukrotnego przepuszczania
mięsa przez maszynkę. Jest też zdecydowanie mniej kosztowny, bo opakowanie
ciecierzycy to kwestia kilku złotych, a kupienie różnych rodzajów
mięsa (nawet jak kupimy po kawałeczku) to dużo większa inwestycja.To dobry pomysł na Wielkanoc, gdy szykujemy wiele dań, warto odjąć sobie trochę pracy i przygotować lekki, wege pasztet.
Składniki:szklanka suchej
ciecierzycydwie małe
marchewkicebulaoliwa do smażenia
jajkosól,
pieprz,
curry i czerwona czubryca do smaku
Ciecierzycę namaczamy przez noc w
trzech szklankach
wody. Następnie gotujemy ją w tej samej wodzie, w której się moczyła - lekko osolonej. Gotowanie zajmie jakieś 60-70 minut.
Marchewkę można ugotować na parze, na durszlaku, który umieścimy nad gotującą się
ciecierzycą. Można też oczywiście po prostu ją ugotować w osobnym garnku.
Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na
oliwie.Gdy wszystko jest gotowe i przestudzone, łączymy składniki, doprawiamy do smaku i blendujemy. Dodajemy
jajko, mieszamy i przekładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia.Wstawiamy do pieca rozgrzanego do 180 stopni. Pieczemy 30-40 minut, aż wierzch się z rumieni a patyczek wbity w środek wyjdzie suchy.Smacznego!