Wykonanie
Kruchutkie
mięsko, soczyste i pyszne, wcale nie za słone, takie idealne, łatwizna i sam się robi, tyle na temat, polecam !! :)
1 średni
kurczakmarynata:1,5 - 2 łyżki
oleju3 ząbki
czosnku1 kopiasta łyżeczka
przyprawy do kurczaka0,5 łyżeczki
słodkiej papryki0,5 łyżeczki
pieprzu1 - 2 szczypty
ostrej paprykidodatkowo:1 kg
soli (najzwyklejszej)Z
kurczaka odcinamy zbędne części i nadmiar skóry. Następnie myjemy go dokładnie i osuszamy.Składniki marynaty łączymy ze sobą dokładnie. Smarujemy nią
kurczaka, również w środku, zawijamy w folię aluminiową, wkładamy do lodówki na 24 - 48 godzin (marynowałam 48 godzin).
Po upływie tego czasu naczynie żaroodporne osuszamy, dno wysypujemy kilogramem
soli i wyrównujemy powierzchnię. Ja użyłam garnka rzymskiego firmy Romertopf i bardzo go polecam, nie tylko do
mięsa, ale również pieczenia
chleba i zapiekanek, już wkrótce na blogu regularnie będą się pojawiać wpisy z jego udziałem.
Jednym delikatnym ruchem układamy
kurczaka na
soli. Na początek najlepiej ułożyć go stroną z filetami do dołu, gdyż tłuszcz z góry spłynie na nie i natłuści, nie będą suche. Jeśli zwiążemy kurczakowi nóżki, będzie zajmował mniej miejsca i będzie bardziej poręczny przy układaniu.UWAGA: Unikajmy przesuwania
mięsa po
soli, unikniemy niepotrzebnego oblepienia, po prostu postarajmy się by za pierwszą próbą ułożyć
kurczaka na
soli tak jak trzeba :)
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, wkładamy naczynie do piekarnika na drugi poziom od dołu (!), pieczemy około 1 godziny i 40 minut (przy
kurczaku około 1,5 kilogramowym, funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu). W połowie pieczenia odwracamy
kurczaka na drugą stronę (również jednym ruchem bez przesuwania
mięsa po
soli).UWAGA:
Mięso przez cały czas pieczemy bez przykrycia !
Sól pozostałą po pieczeniu po prostu namaczam i wyrzucam.
Mięsko podajemy z ulubionymi dodatkami :), smacznego !