Wykonanie
Numer jeden mojego syna, dla odchudzających się, dla tych, którzy lubią delikatną domową
wędlinkę bez zbędnej chemii.
1.2 kg
filetów drobiowych20 gramów
soli peklowej (u mnie 1 płaska łyżka)3 łyżeczki
żelatyny (z małą górką)0,5 łyżeczki
cukru pudru1 płaska łyżeczka zmielonego
białego pieprzu2 - 3 ząbki
czosnku100 ml chłodnej przegotowanej
wodyFilety bardzo dokładnie myjemy, pozbawiamy błonek i wszystkich innych części, których nie chcemy w
wędlinie.Kroimy w około 4 centymetrową kostkę.
Każdy kawałek rozklepujemy zwilżonym tłuczkiem na grubość około 1 centymetra.
Mięso przekładamy do miski, zasypujemy
solą peklową, mieszamy, przykrywamy folią i odstawiamy do lodówki na 24 godziny.Po tym czasie w chłodnej wodzie rozprowadzamy
żelatynę,
cukier,
pieprz, przeciśnięty
czosnek, mieszankę wlewamy do
mięsa i intensywnie wyrabiamy,
mięso ma być szkliste i ma być klejące.Masę
mięsną wkładamy do woreczka do parzenia, upychamy tak, by
między kawałkami
kurczaka nie było powietrza. Woreczek umieszczamy w szynkowarze, dociskamy z góry, zamykamy woreczek, tak, by na wierzchu
mięsa nie zebrało się powietrze. Końcówkę zawiązujemy bawełnianym sznureczkiem, przykrywamy krążkiem dociskowym, układamy sprężynę i zamykamy
szynkowar.Naczynie wkładamy do lodówki na 24 godziny.Na drugi dzień
szynkowar wyjmujemy z lodówki na około 2 godziny przed parzeniem.
Wodę w garnku nagrzewamy do 80 stopni i parzymy
mięso przez około 2 godziny.UWAGA:
Woda w garnku przez cały czas powinna sięgać 2 cm powyżej poziomu
mięsa.Po upływie wyżej wymienionego czasu naczynie wyjmujemy z
wody, schładzamy, wsadzamy do lodówki na kilkanaście godzin. A
potem cieszymy się smakiem domowej
wędlinki :)