Wykonanie
Szybka szarlotka na nagłą potrzebę :)))
ciasto:250 gram
masła250 gram
mąki pszennej3
żółtkaszczypta
soli100 gram
cukrunadzienie:1,2 kg
jabłek + 1/3 szklanki
wody do podduszenia1 łyżka
cukru waniliowego + ewentualnie 2 łyżki
cukru (jeśli
jabłka są bardzo kwaśne, ja nie
dawałam)
cynamon do smaku (dałam 1 łyżeczkę)
bezy:3
białka0,5 szklanki
cukru pudruMasło posiekać z
mąką, dodać
żółtka,
cukier,
sól i zagnieść kruche ciasto, włożyć do lodówki na 60 minut.
Jabłka obrać, pokroić na grubsze plasterki, zalać 1/3 szklanki
wody, poddusić z
cukrem waniliowym i zwykłym (opcjonalnie), dodać
cynamon, sok ma być bardzo zredukowany (smażyłam około 12 minut).Tortownicę o średnicy 26 cm lub formę do tarty wyłożyć papierem, wylepić schłodzonym
ciastem kruchym (wałkowałam na papierze, a
potem przeniosłam z papierem do formy), można podnieść nieco brzegi ciasta do góry, nakłuć widelcem w parunastu miejscach. Wsadzić do nagrzanego do 190 stopni piekarnika i upiec na złoto ( u mnie trwało to około 25 minut).Na ciepłe ciasto wyłożyć
jabłka, wyrównać wierzch i nieco "przyklepać".
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec dodać
cukier puder i ubijać jeszcze przez 2 - 3 minuty.
Bezę przełożyć do szprycy lub rękawa cukierniczego, na
masie jabłkowej wyciskać "kwiatuszki". Zapiec w piekarniku nagrzanym do 160 stopni, dopóki
beza się nie przyrumieni ( u mnie około 15 minut).