Wykonanie
Nie, nie jest to
Polędwica Welington, chociaż tak, przymierzam się od jakiegoś czasu żeby ją zrobić. Wpadła mi w ręce
polędwica wołowa. Od razu do głowy przyszedł mi
rozmaryn,
jałowiec i sos
porzeczkowym na
czerwonym winie. Poszalałam ale było warto.

Składniki:- 1 kawał
polędwicy wołowej (ok 0,5 kg)- 1 ząbek
czosnku- 1 łyżka
oliwy- 1 łyżka
smalcu- 1 łyżka
pieprzu kolorowego Appetita- 1 łyżka jałowca Appetita- 1 łyżka
musztardy miodowej- 1
ciasto francuskie- 1
jajko- 2 gałązki
rozmarynu- 2 łyżki
dżemu porzeczkowego- 2 kieliszki
czerwonego wina- 10 dużych
pieczarekPrzygotowanie:
Polędwice nacieram
smalcem i
czosnkiem, dodaję
pieprz kolorowy,
rozmaryn (pół gałązki). Odkładam do lodówki na minimum dwie godziny.
Pieczarki mielę w blenderze Chef by Kenwood najdrobniej jak
mogę. Po dwóch godzinach
polędwice wyjmuję z lodówki, smaruję
musztardą.
Ciasto francuskie smaruje
żółtkiem, układam na nim
pieczarki i zawijam w nie
polędwicę. Smaruje od góry pozostałym
żółtkiem. Piekę 10 minut w 200 stopniach a następnie około 45 w 180 na termoobiegu. Wychodzi medium
rare więc jeżeli chcecie mniej krwistą to musicie ją potrzymać dłużej. Po wyciągnięciu z piekarnika
daje mięsu 10 minut odpocząć. Doprawiam
solą.W rondelku podgrzewam
czerwone wino, dodaję
dżem porzeczkowy, pozostały
rozmaryn i zmiażdżony
jałowiec. Gotuję aż sos zgęstnieje a
wino odparuje.
Mięso polewam sosem i podaję z opiekanymi
ziemniakami.