Wykonanie

Tak długo za mną chodziły, że nie przeszkodziła mi nawet późna
pora wieczorna, a za zapachem zbiegła się rodzinka i wcinaliśmy je jeszcze ciepłe. R ogaliki są s maczne także następnego dnia, ale istnieje ryzyko, że nie doczekają :)Składniki:

0,5 kg
mąki pszennej,200 g
masła,2
jajka,5 dag
drożdży,2 łyżki
cukru,1
cukier waniliowy,2 czubate łyżki
śmietany,2 łyżeczki ekstraktu z
wanilii,0,5 litrowy słoik
wiśni (moje z kompotu),
cukier puder (do posypania).
Śmietanę,
cukier,
cukier waniliowy i
drożdże rozdzieramy w misce.
Mąkę przesiewamy, dodajemy
masło i siekamy nożem. Następnie dodajemy roztarte
drożdże, wbijamy
jajka i wlewamy ekstrakt z
wanilii. Całość wyrabiamy i odkładamy do lodówki na 30 minut. Ciasto dzielimy na cztery części, każdą rozwałkowujemy. Moim patentem na równe równiutkie rogaliki jest wykorzystanie
spodu od tortownicy o średnicy 30 cm. Układamy na niej rozwałkowane ciasto i kroimy na 8 równych części. Na każdej z części układamy
wiśnie i zwijamy do środka. Zamiast
wiśni możecie użyć
konfitur lub innych
owoców. Układamy na blaszce i pieczemy na grzanym piekarniku do 180 ° C i pieczmy około 17-20 minut. Rogaliki powinny być zrumienione.
