Wykonanie

I znów nie było
jajek w domu, za to w lodówce leżała sobie upieczona
dynia, którą bardzo chciałam zużyć. Wymyśliłam więc piegowate ciasto
dyniowe. Ciasto jest wilgotne, ze względu na dużą ilość dyni, którą użyłam. Wyszło bardzo smaczne i nawet chore dzieci chętnie je jadły :)Składniki (na okrągłą tortownicę o średnicy 23cm):2.5 szkl
mąki razowej (użyłam orkiszowej, typ 2000)1/2 łyżeczki
soli morskiej1/2 łyżeczki
imbiru1 łyżeczka
proszku do pieczenia (użyłam bio)1 łyżeczka
sody oczyszczonejskórka otarta z
pomarańczy3 szkl
pure z dyni (upiekłam ją wcześniej w piekarniku, ze skórką, a następnie wydrążyłam i zmieliłam miąższ)2 łyżki grubo zmielonego
siemienia lnianego1/3 szkl gorącej
wodyok. 100 ml
syropu klonowego1/3 szkl
olejuZaczęłam od zalania
siemienia lnianego wrzątkiem. Odstawiłam.Suche składniki wymieszałam w misce.
Pure z dyni wymieszałam z namoczonym
siemieniem lnianym,
syropem klonowym i
olejem, a następnie masę przełożyłam do suchych składników. Dokładnie wymieszałam łyżką. Ciasto przełożyłam do wyłożonej papierem formy.Piekłam ok. 50 minut w temperaturze 180 stopni.