Wykonanie
Pyszny,
czekoladowy deser i do tego bardzo efektowny! Jeden kęs i wylewa się z niego czekoladowa lawa. Na pierwszy rzut oka wydaje się nieziemsko trudny, ale tak naprawdę cała trudność polega w "wyczuciu" mocy swojego piekarnika. Za długo pieczone babeczki będą jak zwykłe muffiny, zbyt krótko trzymane w piekarniku będą jak gęsta zupa. Warto spróbować i nie poddawać się po pierwszym niepowodzeniu.


Składniki na 6 porcji:170 g
gorzkiej czekolady, posiekanej56 g
mlecznej czekolady, posiekanej140 g
masłapół szklanki
mąki pszennejszklanka
cukru pudru3 duże
jajka3 duże
żółtka2 łyżki
soku pomarańczowegoPrzygotowujemy 6 foremek smarując je
masłem i posypując
kakao, tak przygotowane foremki wkładamy do lodówki. Warto przygotować je trochę wcześniej, żeby chociaż godzinę chłodziły się w lodówce.
Czekoladę i
masło roztapiamy w małym rondelku, często mieszając. Gdy składniki się połączą odstawiamy rondelek z ognia w celu przestygnięcia. Masę
czekoladową przelewamy do miski, dodajemy
cukier,
mąkę i miksujemy do połączenia. Dodajemy
jajka i
żółtka,
sok pomarańczowy, miksujemy.Gotową masę rozlewamy do foremek, wstawiamy do nagrzanego do 220 stopni piekarnika. Pieczemy około 10- 15 minut. Oczywiście wszystko zależy od piekarnika. Wierzch babeczek powinien być wypieczony, a spód płynny. Gorące wyciągamy z piekarnika, wyjmujemy z foremek i przekładamy na talerz.Podawać gorące z dodatkiem
owoców,
lodów. Ja podałam z
dżemem żurawinowym.