Wykonanie
Drożdżowych wypieków ciąg dalszy. Wczoraj specjalnie zagniotłam więcej
ciasta drożdżowego aby upiec takie oto "coś"...hmmm...może nazwijmy : zawijasami :)SKŁADNIKI(około 12 zawijasków):5 dag świeżych
drożdży (pół kosteczki)2 pełne łyżki
cukru1 szklanka ciepłego
mleka (200ml) + 1/4 szklanki
mleka do masy czekoladowej1/2 kg
mąki pszennej2
jajka1/2 kostka
masła lub
margaryny + łyżka do masy czekoladowej2 tabliczki
gorzkiej czekolady5 łyżek
wody2 garście
rodzynekW pierwszej kolejności robimy zaczyn
drożdżowy:
drożdże,
cukier, 1/2 szklanki ciepłego
mleka i 5 łyżek
mąki mieszamy dokładnie i odstawiamy na 30 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (zaczyn przed wyrośnięciem powinien
mieć konsystencję ciasta na naleśniki).Roztapiamy
masło i zostawiamy do lekkiego przestygnięcia.Robimy również masę
czekoladową:Do garnuszka wlewamy
wodę, dodajemy 1/4 szklanki
mleka, połamaną
czekoladę i łyżkę
masła.Na maleńkim ogniu rozgrzewamy całość często mieszając. Po całkowitym rozpuszczeniu
czekolady i połączeniu składników zestawiamy z ognia aby masa przestygła i troszkę zgęstniała.
Mąkę przesiewamy przez sito, dodajemy resztę ciepłego
mleka,
jajka , roztopione
masło oraz wcześniej przygotowany zaczyn
drożdżowy.Z tych składników wyrabiamy ciasto (gęstość powinna być taka by można było lepić z niego bułeczki, gdy jest zbyt gęste dolewamy troszkę
mleka, gdy zbyt rzadkie- dodajemy
mąki).Ciasto dobrze gnieciemy, wałkujemy na duży placek, wykładamy na niego masę
czekoladową i
rodzynki.Zwijamy w rulonik (roladkę) i kroimy w cienkie plasterki.Bułeczki układamy (na płasko) na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce (w sporych odstępach) i wkładamy na 30min do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. .
Ciasteczka podajemy po wystygnięciu (gdy
czekolada zastygnie) i koniecznie ze szklanką zimnego
mleka :)SMACZNEGO