Czekoladowe babeczki z płynnym, pierniczkowym środkiem!

Wykonanie

Dzisiaj mam dla Was deser, który nadaje się idealnie na zbliżające się Święta ;-) Czekoladowe babeczki z płynnym środkiem to już coś. Natomiast płynny środek o pierniczkowym smaku to już druga ważna rzecz ;-) Spróbujcie. Najlepiej smakują oczywiście na ciepło :) Przepis jak bardzo często znalazłam kiedyś na francuskiej stronie, trafił do mojego zbioru przepisów do wypróbowania i przeleżał tam jakiś czas, zanim został wykorzystany ;-)
Składniki na 6 osób:
Na ciasto czekoladowe:
100 g gorzkiej czekolady dobrej jakości
15 g masła
4 jajka (3 białka i 1 żółtko)
25 g cukru pudru
25 g skrobi ziemniaczanej
Na płynny, pierniczkowy środek:
150 ml śmietanki kremówki
60 g gorzkiej czekolady dobrej jakości
60 g czekolady z nadzieniem nugatowym
2 łyżki przyprawy do piernika
skórka z 1/2 cytryny
Można je podawać z sosem czekoladowym (ja nie robiłam)
Na sos czekoladowy:
25 g kakao
100 ml mleka
15 g masła
50 g cukru pudru
Najpierw zrobić płynny środek. Zagotować śmietankę. Dodać przyprawę do piernika i skórkę z cytryny. Dobrze wymieszać i odstawić na 30 minut. Po tym czasie znowu zagotować i zalać połamaną czekoladę. Dobrze wymieszać aż się rozpuści. Przelać do małych foremek lub innego pojemnika i włożyć do zamrażalnika do momentu, aż całość się zamrozi.
Przygotować ciasto: w kąpieli wodnej roztopić czekoladę i masło. Wymieszać i ostudzić. Białka ubić na sztywno z cukrem. Dodać jedną łyżkę do czekolady i zmiksować. Dodać żółtko i skrobię, a następnie resztę białek. Dokładnie zmiksować.
Napełniać foremki do połowy. Na środku umieścić kawałek zamrożonego środka (który później stanie się płynny). Zakryć ciastem.
Piec 8 minut w 200 stopniach. Po wyjęciu z piekarnika odczekać 2 minuty przed wyciągnięciem z foremek.
Jeśli ktoś chciałby przygotować sos, wystarczy wszystkie składniki zagotować w rondelku i podać razem z babeczkami.
Smacznego!