Wracam zmęczona po pracy...Myślę - czas na relaks po mojemu. Kieruję kroki do kuchni.W lodówce wita mnie piękny kawałek surowego bekonu. W zamrażalniku leżakuje torba zielonego groszku. Sięgam do koszyka z warzywami - wyjmuję pieczarki, czosnek i chili, po drodze przycinam zielone włosy szczypiorku.....i zaczynam :)Porcja na 3 osoby:- 200 gr ryżu- ok. 25 dag surowego bekonu/boczku/brzucha- 2 ząbki czosnku- 1 mała chili- pół pęczka szczypiorku- pół opakowania mrożonego groszku ( ok. 200 gr )- 30 dag pieczarek- 2 łyżki oleju- 1 łyżka masła- sólPieczarki, chili i czosnek siekam w plasterki. Bekon kroję w kawałki o grubości do 0,5 cm.W głębokim rondlu rozgrzewam olej, podsmażam mięso, dodaję chili, czosnek i pieczarki. Przesmażam szybko. W tym momencie wsypuję ryż, mieszam aby każde ziarenko było oblepione smakiem. Solę do smaku i zalewam do równości wodą. Duszę pod przykryciem, zaglądając od czasu do czasu czy ryż wchłonął wodę. Po pierwszym wchłonięciu wody w ziarna dorzucam groszek. Duszę do miękkości ryżu. Siekam szczypior i mieszam całość dokładając 1 łyżkę masła.