Wykonanie
Śliwkę w
czekoladzie lubi większość ludzi..mówię o tych obłędnie dobrych cukierkach w fioletowych, szeleszczących papierkach..Dlatego też
czekoladowe domowe powidła mają rzeszę zwolenników... A wiecie jak wspaniale komponuje się taka mocna
czekolada z chili? obłędnie.. i nie mówię o ostrości, która wypala
kubki smakowe, ale o takiej która podkreśla dobro i smak
gorzkiej czekolady.Przepisu na czoko(czeko)
ślwikę w
sieci są tysiące.. Jeden niewiele różni się od drugiego.Moją robiłam na zasadzie wrzucania składników do gara z notatnikiem w ręku...i wiecie co?... wyszło dooobrze :) tak dobrze, ze zanim przełożyłam
czekoladowe powidła w słoiki byłam po uszy umazana od "próbowana" ( czyt. wyjadania łychą aż mim się uszy trzęsły prosto z rondla). Nawet mój synek dossał się do łyżki od mieszania tych dobroci...a więc zapraszam do korzystania z przepisu, nie tylko czekoladoholików.

Proporcja na ok. 2,5 kg wypestkowanej
śliwki węgierki:- 1 szklanka
cukru ( moje
śliwki były drobne, przysuszone i słodkie - więc więcej nie trzeba było)- 0,5 łyżeczki
soli ( wiecie, że
sól podkreśla smak
kakao w produktach? nawet
kakao bez szczypty
soli traci połowę wartości
smakowych)- 1 średnia
chili ( u mnie świeża, pokrojona w kosteczkę) - nie przesadzajmy z ostrością, ma ona delikatnie podbijać goryczkę
czekolady a nie zabijać smak- 3 łyżki ciemnego
kakao- 1,5 tabliczki
gorzkiej czekoladyWydrylowane
śliwki przełożyć do rondla, zasypać
cukrem, gotować na wolnym ogniu do momentu rozpadu
owocu i odparowania większości soku. Można to robić na raty. Jednego dnia pogotować chwilę, wyłączyć i włączyć ponownie rano, gdy się krzątamy po kuchni a powidła sobie bulgoczą same. Kiedy włożymy drewnianą łychę do gara i zostanie ona oblepiona przez
śliwki czas na dołożenie
chili i
kakao. Nie dodaję papryczki wcześniej, gdyż podczas długiego gotowania rozpadła by się zupełnie. A ja lubię czuć delikatne pikantne drobinki na
języku podczas jedzenia.

Teraz należy mieszać. Z
kakaem mieszamy około 5 minut i dodajemy połamaną
czekoladę oraz
sól. Wyłączamy gaz i mieszamy do rozpuszczenia
czekolady.Spróbujmy - jeżeli lubicie bardziej
gorzką czekoladę - dołóżcie łyżkę
kakao. Ja nie chciałam zabijać zupełnie smaku
śliwki.Gotowe powidła przekładać do słoików i pasteryzować ok. 15 minut od zagotowania
wody.A wiecie co jest naprawdę fajne zimą? upiec pyszne,
drożdżowe rogale z domowymi czekoladowymi powidłami. Mówię Wam, te ze sklepu, pakowane w folię odpadają w przedbiegach.Z podanej porcji wychodzi około 1,8 l
czekoladowych powideł.