Wykonanie
Piernik, który upiekłam w ubiegłym roku na podstawie przepisu ewylukas z cincin. Jest przepyszny, a przepis zasługuje na rozpowszechnienie. Przygotowanie trwa 3 tygodnie. Trzeba przystąpić do dzieła na początku grudnia - jeśli ciacho ma być gotowe na święta.

50 dag
mąki25 dag
cukru25 dag
miodu30 ml
wódki2
jajaczubata łyżka
masłałyżeczka
przyprawy do piernika2 łyżki
kakao1 łyżeczka
sody15 dag suszonych
śliwek10 dag
rodzynek50 ml
kawy rozpuszczalnej100 ml
whisky (w oryginale
wódka, mnie odpowiada
whisky).Ponadto:powidło lub
marmolada do przełożenia
polewa czekoladowa wg dowolnego przepisu
Śliwki namoczyć, osączyć i pokroić. W naczyniu rozpuścić
miód z
cukrem,
masłem i
przyprawą do piernika. Przestudzić, wbić
jajka, wymieszać. Dodać
mąkę,
sodę rozpuszczoną w 1/3 szklanki
wody,
whisky,
kakao,
śliwki i
rodzynki. Wyrobić ciasto, umieścić w dużej keksówce wyłożonej papierem. Piec około 60 min w temp 200 stopni. Ostudzić. Wyjąć z formy, zawinąć w folię i odłożyć na 1 tydzień. Po upływie tygodnia bardzo gęsto nakłuwać wykałaczką.
Kawę wymieszać z
alkoholem (50 ml), nasączyć ciasto, ponownie zawinąć w folię. Odłożyć na kolejny tydzień. Po tym czasie przekroić ciasto, najlepiej na 3 warstwy, nasączyć pozostałym
alkoholem i przełożyć powidłem lub
marmoladą (w oryginalnym przepisie
dżemem. Ja wolę powidło). Można polać piernik polewą i zawinąć w folię na kolejny tydzień, a można też zawinąć bez polewania, a polewę przygotować po upływie ostatniego tygodnia.