Wykonanie
Niektóre wiadomości spadają na nas jak grom z jasnego nieba... najczęściej zaskakują nas w najmniej odpowiednim momencie zupełnie nie pasując do kontekstu sytuacji, w której się właśnie znajdujemy... i tak było dziś wieczorem... ale jeszcze Wam o tym nie opowiem, potrzebuję czasu żeby się z tym oswoić i pewnie wtedy to zrobię... nie chcę żeby emocje zafałszowały lub dodały dramaturgii informacjom... :-(Skupmy się na blogu. Od dzieciństw ciągnie się za mną smak
cukinii w cieście naleśnikowym - nieszczególne wspomnienie... jakoś inne wydania tego warzywa bardziej mnie ujmują, ale nie byłabym sobą gdybym pozostawiła to danie w spokoju ;-) i tak oto wymyśliłam sobie moja wersję
cukinii w cieście :-) Jest znacznie gęściejsze niż naleśnikowe, a dzięki ziarnom
sezamu chrupiące po upieczeniu :-) i w tej wersji powaliło mnie całkowicie :-) mam nadzieję, że Wam również będzie smakowało :-)
SKŁADNIKI1 średnia
cukinia4 łyżki gęstego
jogurtu (np. typu greckiego)1
jajko3 łyżki
mąki pszennej5 - 6 łyżek
sezamu1/2 łyżeczki
soliolej do smażenia
Cukinię kroimy w plastry grubości ok. 8 - 10 mm. Jeśli skórka jest cienka możecie ją spokojnie zostawić, jeśli trafiła Wam się
cukinia ze zgrubiałą już skórką obierzcie ją przed pokrojeniem, bo będzie zwyczajnie twarda. Z każdego plastra wycinamy ziarna - tak żeby powstało koło z dziurką w środku :-)
Jogurt łączymy z
jajkiem, następnie dodajemy
mąkę,
sól i
sezam - dokładnie mieszamy. Teraz każdy plaster
cukinii zanurzamy w cieście - jest dość gęste, więc musicie te plastry obrócić kilka
razy żeby były dokładnie pokryte i układamy na patelni, na rozgrzanym
oleju. Smażymy z obu stron na złoty kolor.
Tak przygotowana
cukinia ma naprawdę wyjątkowy smak. Mnie bardzo smakuje w połączeniu z
pomidorami lub białą
papryką.