Wykonanie
Szukałam wczoraj ciekawego przepisu na coś, co moja córeczka chętnie zje na śniadanie. Miałam nadzieję, ze znajdę jakieś ciekawe
bułki, które maluch będzie mógł zrobić razem ze mną, ale całkiem przypadkiem natrafiłam na rogaliki. Przeczytałam przepis i poszłam do kuchni, a ponieważ szykując składniki nie sprawdziłam w jakiej kolejności je dodawać, to
masło, które miało być do smarowania rogalików przed zwijaniem, trafiło do środka. Pomyłkę odkryłam na sam koniec, ale nie zaszkodziło to niczemu:) Rogaliki wyszły fantastyczne więc przedstawiam moją wersję, tę z pomyłką;)SKŁADNIKI1/2 kg
mąki2
jajka3 łyżki
oleju słonecznikowego3 łyżki
cukru1 łyżeczka
soli1 szklanka letniego
mleka20g
drożdży50g
masła (rozpuszczonego, letniego)Do ozdoby:
białko jajka i
makDo dużej miski wsypujemy
mąkę i na środku robimy dołek, do którego wlewamy część
mleka, wsypujemy
cukier,
sól, dodajemy
drożdże. Mieszamy dokładnie - tak by
drożdże się rozpuściły i zarabiany odrobiną
mąki. Całość odstawiamy w ciepłe miejsce do czasu aż zaczyn podrośnie (ok. 15 - 20 minut). Następnie dodajemy resztę
mleka,
olej,
masło, roztrzepane widelcem
jajka i dokładnie wyrabiamy (ok. 10 minut). Ciasto trochę się klei do rąk, ale bądźcie dzielni! opłaci się! Wyrobione ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę - powinno podwoić objętość. Ja nakrywam miskę pokrywką i stawiam na talerzu, który umieszczam na wcześniej podgrzanym palniku. Talerz oczywiście musi być ciepły - ciasto super wyrasta.Wyrośnięte ciasto dzielimy na porcje, wałkujemy, dzielimy na części (tak jak dzieli się pizzę), zwijamy rogaliki i układamy na blaszce, a następnie odstawiamy na pół godziny do wyrośnięcia.
Po tym czasie smarujemy rogaliki
białkiem i posypujemy
makiem. Pieczemy 10 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
P.S.Mnie wyszło 24 rogaliki, dlatego piekłam je na dwóch blachach jednocześnie. Jeśli do tej
pory baliście się piec jednocześnie na dwóch poziomach piekarnika, to ja zachęcam do tego. Ja bardzo często piekę coś w ten sposób i zawsze się udaje. Przy bułkach i ciastkach czas pieczenia jest taki sam jak jednej blaszki, przy większych ciastach trzeba dodać ok. 10 minut więcej.