Wykonanie
Moje zamiłowanie do pesto jest już znane. Było już tradycyjne pesto, pesto ze
szpinaku a dzisiaj przedstawiam Wam pesto z
rukoli, w którą działka obrodziła niezwykle.Nigdy nie widziałam tyle
rukoli w jednym miejscu, szczególnie że ta hodowana w doniczkach na balkonie nie jest tak pikantna i aromatyczna, a liście nie są takich rozmiarów. Moja wygląda jak małe
pole chwastów, co sprawia, że wszyscy odwiedzający w pierwszym odruchu ją nieświadomie depczą, a w kolejnym chcą wypielić :DD Na szczęście
stoję dzielnie na straży mojego pysznego "zielska" :DDI czaruję z niej różne pyszności, jak np. pesto z
rukoli. Składniki podane są bez ilości, bo robiłam na oko, do smaku :))


Składniki:
rukolastarty
parmezanorzeszki ziemne bez
solisól,
pieprzświeża
bazyliaoliwa z oliwekRukolę,
bazylię i orzeszki zblendować (ja znowu sięgnęłam po maszynkę do
mielenia mięsa), dodać
parmezan, posolić i popieprzyć do smaku, wlać
oliwy. Przełożyć do słoiczków i zalać
oliwą w celu lepszej konserwacji. Takie pesto przechowywane w lodówce spokojnie wytrzyma miesiąc.
