Wykonanie
O
Puddingu już
pisałam tu . Od czasu, gdy zrobiłam taki pierwszy
pudding, minęło wiele śniadań. Próbowaliśmy z dziećmi dojść do tego, który ze smaków pasuje nam najbardziej.Na dziś dzień, doszliśmy do takiej wersji, która nam wszytkim smakuje. Jest nawet czasem bardziej pożądany niż
kasza manna! ;)
Składniki (dla 4 osób):(mała) szklanka
kaszy jaglanej2 (małe) szklanki
wody2 (małe) szklanki
mlekaszczypta
cynamonuszczypta
imbiruszczypta
kardamonuszczypta
gałki muszkatołowej1duża łyżka
miodu ("z górką")
syrop klonowy do polaniaWykonanie:
Kaszę lekko podprażyć w garnku (o grubym dnie), następnie zalać wrzątkiem (tylko tyle by całą
kaszę schowac w wodzie).
Wodę odlać,
kaszę opłukać. Wstawić garnek na ogień, zalać wrzątkiem i dolać
mleko.Do tego dodać wszystkie
przyprawy i
miód. Zamieszać (by
miód się rozpuścił). Doprowadzić do wrzenia i na maleńkim ogniu gotowac ok 15 minut (nie trzeba już mieszać). Po zagotowaniu dać
kaszy jeszcze przez co najmniej kwadrans na naciąganie. w tym momencie dobrze sprawdzić, czy w garnku jeszcze jest woda/mleko - bo jesli nie ma, to stanie 15 minutowe już nic
kaszy nie da i trzeba
wody lub
mleka troszkę dolać -
kasza powinna stać w płynie - by móc nim jeszcze nasiąkać.Po tym czasie
kaszę zmielić blenderem.Podawać samo lub z dodatkowym słodkim dodatkiem - u nas prym wiedzie
syrop klonowy.Jak nie mamy
miodu albo
syropu, to dosładzamy
kaszę czym się da. Ale są tacy, co i bez słodkich dodatków ją jadają. A danie jest niewątpliwie bardzo bardzo zdrowe. Polecamy rodzinnie na przeziębienia i katary.Wydrukuj przepis