Wykonanie
Ot, proszę.. Cała tajemnica
dżemu sprzedana zaraz w tytule... Wcześniej wszystkim mówiłam "
brzoskwinia z
wanilią", ale jednak
goździki pozostawiają niebanalny aromat. Nie można o nich zapomnieć...Historia tego
dżemu jest taka, że dostałam od Prezesa kosz
brzoskwiń. Początkowo zamierzałam przerobić je wszystkie na kompoty. Ale. No właśnie - pozostało to "ale". I tak trafiłam na wpis z wieloma przepisami na
brzoskwinie, polecam tu. Pomysł na to, by do
brzoskwiń dołożyć
wanilię i
goździki bardzo mnie zaintrygował. Udało mi się nawet dostać
wanilię w lasce, dzięki
czemu dżem ma pełno czarnych kropek.Co z tego wyszło? Otóż wyszedł moim zdaniem bardzo smaczny
dżem. Słodki (choć i tak dałam mniej
cukru niż było w przepisie) i smakujący rzeczywiście
brzoskwiniami. Tylko w robieniu
przetworów z
brzoskwini okropne jest to jak mało wydajna (bo bardzo wodnista).
Składniki:1 kg
brzoskwiń (obranych, wypestkowanych)200 g
cukru (albo nawet i mniej - kwestia gustu)4
goździki1
laska waniliisok z połowy
cytryny(od razu zaznaczam, że poniżej 3 kg
brzoskwiń, to trochę nie warto się brać za robotę... )Wykonanie:
Brzoskwinie obieramy ze skórki i wyjmujemy pestki. I takie pokawalkowane wrzucamy do gara. Można ew. podlać tyci
wodą na dno garnka, ale nie trzeba - tylko trzeba uważać, by sie nie przypaliły. Posypujemy
cukrem i na małym ogniu gotujemy. Gdy pojawi się
woda, dodajemy
wanilię w całości oraz
goździki. (Trzeba dobrze je liczyć, by później wszystkie wyjąć;) )Po jakiejś godzinie, można sobie trochę soku z garnka ubrać do słoików - bardzo dobry sok powstaje.Jak już
owoce są bardzo miękkie, można je ubić tłuczkiem do
ziemniaków lub zmielić blenderem. (Tylko trzeba pamiętać, przed miksowaniem o wyjęciu
laski wanilii i
goździków!!! po zmiksowaniu ja jeszcze je spowrotem tam wrzucałam, by oddawały swój smak do
dżemu).Po pewnym czasie dobrze przerwać gotowanie,
dżem wystudzić, by sprawdzić jaka jest jego konsystencja. Następnie znów wstawić na wolny ogień.
Pozostaje nam jeszcze na koniec dodać wyciśnięty
sok z cytryny. A. I jeszcze jedno. Wyjmujemy
goździki i wyjmujemy też
laskę wanilii i ją "wyciskamy" (można powiedzieć, że to trzeba jakby z tubki wycisnąć zawartość... wygląda to dosyć hm... nieprzyjemnie (obok), ale to coś co z tej laski się wyciśnie trzeba do
dżemu wrzucić - to będą owe czarne kropeczki:) )Gdy konsystencja
dżemu jest taka do jakiej dążymy, należy
dżem doprowadzić do wrzenia i poprzekładać szybko do gorących, wyparzonych słoików i szybko zakręcić.Tak gotowe słoiki odstawiamy do spiżarni i liczymy na to, ze przetrwają do zimy ;)Smacznego!
Wydrukuj przepis