Hurraaaa... udało się pierwszy raz moje dziecko po zjedzeniu porcji jaglanki zawołało JESZCZE!!!. A już myślałam, że nigdy to nie nastąpi. Wszystko za sprawą banana i pomarańczy.SKŁADNIKI1/2 szk. kaszy jaglanej2 bananySkórka z 1 pomarańczySok z 2 pomaranczy1 łyżka syropy klonowego lub miodu1/2 łyżeczki cynamonuSzczypta kardamonu4 goździki1 łyżka masła1 łyżka brązowego cukruPRZYGOTOWANIEKasze jaglaną przelewam zimna woda a następnie wrzątkiem wrzątkiem aby usunąć gor y cz. Zalewam szklanką zimnej wody i gotuje aż do całkowitego wchłonięcia wody. Następnie przykrywam pokrywką i odstawiam.Banana przekrawam na cztery części. Na patelni rozgrzewam masło do którego dodaję cynamon, kardamon, goździkisyrop klonowy oraz brązowy cukier. Całość dokładnie podgrzewam no rozpuszczenia się cukru po czym dodaję skórkę otartą z pomarańczy. W syropie układam kawałki banan i podsmażam około 4 minut obracając aby całe kawałki pokryły się syropem. Tak przygotowanego banan przekładam do miski i przykrywam aby zatrzymał ciepło. Na patelnie wylewam sok z cytryny i dokładnie mieszam z pozostałym syropem. Gotuję 3-4 minuty. Powstałym sosem zalewam banany.Kaszę jaglaną przekładam na patelnię i chwilę podsmażam mieszając aby się nie przypaliła. Następnie łyżka formuję łezki które układam na talerzach. Na tak podana kaszę nakładam po dwa kawałki banan i polewam całość sosem pomarańczowym