Wykonanie
Mango to
owoc idealny, bo oprócz tego, że ma niepowtarzalny smak, ma też cudny, optymistyczny kolor. Rzadko używamy go w ciastach, bo ciągle uznaje się go za dosyć egzotyczny, jednak okazuje się, że z polskim sernikosękaczem (powinnam zastrzec tę nazwę :D) wypada świetnie!Ciasto:200 g sękaczapół kostki
masła500 g zmielonego
twarogu2
jajka2 łyżki
mąki ziemniaczanejłyżeczka
cukru z
waniliąpół szklanki
cukruGóra:dojrzałe
mangopół opakowania
śmietany 22%3 łyżki
brązowego cukru3 łyżeczki
żelatynyotarta
skórka z cytrynyPół kostki
masła rozpuszczamy na wolnym ogniu i dodajemy pokruszonego na drobne kawałeczki sękacza. Masę przekładamy do blachy i zapiekamy w 200 stopniach przez 20 minut. Co istotne, zostawiamy do ostygnięcia, nie ważcie się przelewać masy serowej na dopiero co wyjęty z piekarnika spód, bo zmieszają się ze sobą.
Twaróg,
jajka,
cukier,
wanilię i
mąkę miksujemy ze sobą na gładką masę. Tutaj można dodać jeszcze jedno
mango, jeśli ktoś lubi bardziej intensywne smaki albo nie zdążył zjeść drugiego
owocu kupionego do tego ciasta. Masę wylewamy bardzo powoli na ostudzony spód i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 na 40-50 minut z miseczką
wody tak jak w tym przepisie.3 łyżeczki
żelatyny zalewamy połową kubka
wody i odstawiamy na 15 minut, dzięki
czemu napęcznieje i łatwiej będzie ją wymieszać.
Mango miksujemy ze
śmietaną i
cukrem, po dokładnym rozmieszaniu dodajemy też
żelatynę - powinna powstać lekka pianka. Wylewamy na ostudzony sernik i wstawiamy do lodówki do stężenia, najlepiej na całą noc.Jako że ciasto jest mocno słodkie, najlepiej je spożywać, jak to ktoś kiedyś ujął, w towarzystwie
kawy o mocy tysiąca skorpionów :)



A na koniec klasyk, do którego
mogę wracać w nieskończoność :)