Wykonanie
Ostatnio mam ciężkie chwile i na osłodę postanowiłam dla siebie zrobić taką szarlotkę, w ciemnych barwach adekwatną do mojego nastroju.

Składniki:
biszkopt6 jaj8 łyżek
cukru6 łyżek
mąki2 łyżki
kakao1 łyżeczka
proszku do pieczenia5 dużych
jabłek2
galaretki truskawkowe250 ml
śmietanki tortowej 36%polewaNa
biszkopt ubijamy na sztywno
białka, dosypując
cukier, następnie dodajemy
żółtka, mieszamy, oraz
mąkę,
proszek do pieczenia i
kakao. Wylewamy
biszkopt to wysmarowanej tłuszczem i obsypanej
bułką tartą tortownicy (26 cm ), pieczemy 25 minut w 180 stopniach, do tak zwanego suchego patyczka.
Jabłka obieramy i ścieramy na tarce na dużych oczkach, wkładamy do rondelka podlewamy 4 łyżki
wody jak
jabłka są mało soczyste i gotujemy ciągle mieszając, jak są miękkie wsypujemy jedną
galaretkę truskawkową, zestawiamy z ognia i mieszamy by nam się rozpuściła
galaretka, odstawiamy do wystygnięcia.Upieczony i wystudzony
biszkopt kroimy na pół, na dolny blat smarujemy
jabłka i czekamy by nam zastygły.Rozpuszczamy drugą
galaretkę w pół szklanki gorącej
wody, gdy jest chłodna ubijamy na sztywno
śmietankę i wlewamy chłodną
galaretkę. Masę wykładamy na
jabłka i przykrywamy
biszkoptem.Na całość możemy zrobić polewę, u mnie: 3 łyżki
śmietany 18% , 2 łyżki
masła, 4 łyżki
cukru gotujemy do rozpuszczenia składników, na koniec dodajemy 1 czubatą łyżkę
kakao, mieszamy i wylewamy na ciasto.


