ßßß
            
        
Chyba potrzebowałam znowu wyjechać, żeby móc wrócić do blogowania.Powrót do domu we wrześniu był bardzo trudny, bo gdzieś tam na drugim końcu świata z tymi wszystkimi osobami poczułam się jak u siebie. Podróże mają to do siebie, że zawsze zostawiamy w różnych miejscach jakąś część siebie, a mnie w Japonii zostało dosyć sporo.Dwa tygodnie temu zaczęłam jednak nową przygodę- tym razem jestem trochę bliżej, bo następne kilka miesięcy spędzę w Budapeszcie. Będzie więc o moim życiu tutaj, ale to dopiero po tym, jak dokończę wszystkie japońskie opowieści- mam jeszcze sporo rzeczy, o których chcę powiedzieć.Dzisiaj jednak podzielę się z wami przepisem na pancakes z tofu i bananami, które stały się moim cotygodniowym rytuałem w Hiroshimie. Jak zwykle nie podaję dokładnych proporcji, bo wszystko robię na oko. Placuszki są przepyszne i bardzo pożywne. Najbardziej lubię podawać je z truskawkami i miodem- smacznego :)Składniki:1 bananok. 150g tofu1 jajko1 łyżka jogurtu naturalnego1 łyżeczka proszku do pieczenimąkaRozgnieść widelcem banana i tofu. Dokładnie wymieszać z jajkiem i jogurtem. Dodać proszek do pieczenia i stopniowo dosypywać łyżkami mąkę tak, aby ciasto było w miarę gęste.Usmażone placuszki polać miodem i ulubionym owocami.