Wykonanie
Za niecałe dwa tygodnie kończymy naukę, nie
mogę uwierzyć, że to już. Co prawda minie jeszcze trochę czasu zanim
wrócę do domu, ale wszyscy czujemy już, że nasza przygoda w Hiroshimie powoli zbliża się do końca. Nie chcę jednak jeszcze o tym myśleć, więc dzisiaj będzie przepis, bo tak dawno nie było tu nic o jedzeniu. Bohaterem dzisiejszego dnia jest
tofu . Odkąd tutaj przyjechałam jem je bardzo często, w różnych postaciach. Czasami polewam je
sosem sojowym, czasami dodaję do
ryżu z warzywami, zupy, albo robię z niego placki, czy leniwe kluski, tak jak dzisiaj. Chociaż zdjęcie tego nie oddaje, kluski wyszły naprawdę bardzo pyszne i wersja z
tofu smakuje mi tak samo, jak ta z
twarogiem :)Składniki:/na jedną porcję/160g
tofu1
jajkołyżeczka
cukruszczypta
soli1/2 łyżeczki
cynamonuok. 3/4 kubka
mąkiTofu rozdrobnić widelcem, dodać
jajko,
sól,
cukier i wymieszać. Na końcu wsypać
mąkę- mniej więcej 3/4 kubka. Jeszcze raz dokładnie wymieszać.Zagotować
wodę i posolić.Ciasto nie powinno być na tyle gęste, żeby dało się z niego formować wałeczki, dlatego nabierałam je łyżką i kładłam do gotującej się
wody. Kluseczki będą gotowe, kiedy wypłyną na wierzch.Podawać z ulubionymi dodatkami- u mnie pokrojony
banan,
jogurt naturalny,
cynamon i
cukier.