Wykonanie
Dziś wyjątkowe babeczki, bo na wyjątkową okazję - upiekłam je na osłodę przed obroną mojego chłopaka. Może i nie są męskie, ale przestaje to
mieć znaczenie zaraz po ich spróbowaniu. Mają klasyczne
waniliowe ciasto bez nadzienia. Stwierdziłam, że co za dużo, to nie zdrowo i wystarczy, że powalają kolorami. Do tego
maślany, bardzo słodki krem. Robiłam go pierwszy raz w życiu, do tej
pory preferowałam te na bazie
śmietany.
Maślany ma tą przewagę, że nie opada i nie wymaga trzymania w lodówce, więc warto się na niego zdecydować, gdy musimy przetransportować nasze cupcakes.ciasto:100 g
masła100 g
mąki100 g
cukru2 łyżki
mleka2
jajka1 łyżeczka ekstraktu
waniliowego1 łyżeczka
sodykrem:140 g
masła250 g
cukru pudru2 łyżki
mleka1 łyżeczka ekstraktu
waniliowegododatkowo:12
ciastek Oreodekorację cukierniczeMiksujemy
cukier z
masłem aż do całkowitego połączenia się składników. Nie przerywając miksowania dodajemy do nich (wcześniej roztrzepane)
jajka i
mleko. Następnie dosypujemy
mąkę z
sodą i miksujemy jeszcze przez kilka minut.Piekarnik nastawiamy na 180 stopni. Jeżeli chcecie, by wasze babeczki były kolorowe tak jak moje, to musicie rozdzielić uzyskane ciasto na tyle porcji, ilu barwników chcecie użyć. Następnie do każdego naczynia dodajemy (ODROBINĘ!) barwnika i mieszamy. Nakładamy masę do papilotek, do każdej po trochu z naszych kolorów. Wkładamy do piekarnika i pieczemy ok 20 minut (warto sprawdzać patyczkiem, czy ciasto w środku już jest gotowe). Gdy nasze babeczki będą już gotowe, wyjmujemy je z piekarnika i odkładamy aż do całkowtego wystudzenia.Teraz możemy zająć się kremem. Miksujemy
masło z
cukrem pudrem,
mlekiem i ekstraktem
waniliowym. Nie przestajemy aż do momentu, w którym masa stanie się gładka. Nakładamy ją na ostudzone babeczki, a następnie dekorujemy ozdobami. Tym razem postanowiłam pójść krok dalej i dołożyć jeszcze po
ciasteczku. W tym celu nakrajałam delikatnie ciasto babeczki i w powstałą dziurkę wkładałam Oreo.