Wykonanie
Jak byłam mała, Mama nauczyła mnie jak zrobić klasyczne ciasto naleśnikowe i długo trzymałam się tego przepisu. Gdy zaczęłam eksperymentować w kuchni (czyt. gotować dla siebie ;)), z klasycznego ciasta naleśnikowego zaczęły powstawać różne modyfikacje, jak np. naleśniki bez
mleka czy pancakes . Mocno
waniliowe naleśniki miały być z początku nadziewane
jabłkami (smak dzieciństwa - naleśniki przygotowywane przez Babcię), ale zabrakło
jabłek (może zrobię je innym razem), dlatego starym zwyczajem chwyciłam co było pod ręką i wyszło
waniliowo i puszyście.Ostatnio używam miarek z Ikei (o takich), dlatego pomyślałam, że
będę większość składników podawać w mililitrach, bo przecież łyżka łyżce nie równa, prawda ;)
Ilość składników na 8-10 naleśników.Składniki:*1 opakowanie budyniu
waniliowego*1 szklanka
mąki (300 ml)*zimne
mleko (250 ml)*3-4 łyżki
cukru (45-60 ml)*1 łyżka
proszku do pieczenia (15 ml)*
olej rzepakowy (50 ml + 5 ml do smażenia)*2
jajka*szczypta
soliPrzygotowanie:Do miski wsypuję suche składniki:
mąkę,
budyń,
proszek do pieczenia,
cukier,
sól i mieszam razem.Następnie wlewam
mleko,
olej rzepakowy, wbijam
jajka i miksuję całość, na początku na niskich obrotach, a po chwili na wyższych, aż wszystko się połączy tworząc ciasto (nie za rzadkie, nie za gęste - tak jak w klasycznym przepisie). Jeśli ciasto wydaje się być za gęste można dodać 15-30 ml
wody, jeśli na rzadkie można dosypać 1-2 łyżki
mąki.Patelnie teflonową nacieram 5 ml
oleju. Na rozgrzaną patelnię nakładam jedną łyżkę (chochlę do zupy) ciasta i smażę do rumianego koloru z jednej strony, następnie obracam naleśnik i smażę go z drugiej na podobny kolor.Podaję ciepłe lub zimne - same lub z dodatkiem
owoców,
lodów,
bitej śmietany.Wszystko zależy od Waszej zachcianki ;)Smacznego!