Wykonanie
Sezon na
śliwki trwa w najlepsze! Zatem wszelkie kombinacje
śliwkowe na talerzu są mile widziane, jak nie latem to kiedy? te mrożone są już zupełnie inne.. Jednak oddajmy mamie, co mamine, a fotografowi co pstryknął :P Tym razem na blogu Ciacho mojej Mamy! Wualaaa, moja jest jedynie kompozycja :)
500 gram
maki tortowej4
jajka1
margaryna8 łyżek
cukru (do ciasta)3 łyżki
cukru pudru (do
bezy)1
cukier waniliowy2 łyżeczki
proszku do pieczenia12-15
śliwek węgierek
Mąkę,
żółtka jajek,
proszek do pieczenia,
cukier zwykły i
cukier waniliowy,
margarynę zagniatamy na kruche ciasto. Następnie formujemy z ciasta kulę i wkładamy do lodówki na 30 minut. Po tym czasie ciasto dzielimy na 2 części i jedną z nich wykładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę.
Śliwki kroimy na pół, wyjmujemy pestki i układamy na ciasto częścią ze skórka do dołu. Z
białek ubijamy pianę i stopniowo dodajemy
cukier puder, aby utworzyła się lśniąca
beza. Wykładamy ją na
śliwki, a
potem ścieramy na tarce na grubych oczkach drugą część kruchego ciasta. Pieczemy w 180 stopniach przez ok 1 godzinę. Po upieczeniu lekko uchylamy piekarnik i nie wyjmujemy ciasta, aby
beza nam nie opadła.