Święta.Święta, a to oznacza, pysznie i dużo....Dzisiaj zrobiłam rewelacyjne śledzie z anyżową nutą . Coś wspaniałego, naprawdę polecam. Jakbyście się skusili najlepiej zrobić je dzień wcześniej żeby smaki się przegryzły.Oczywiście ilość składników zależy od ilości gości, więc sami ustalcie sobie proporcje.składniki:- śledzie solone matias- cebula- migdały- rodzynkizalewa :- olej rzepakowy- opakowanie anyżu- cukier do smaku- imbir mielony- sok z połowy cytrynysposób wykonania:Śledzie moczymy w zimnej wodzie do momentu, aż nie będą za słone. Cebulę kroimy w cienkie pół plastry i moczymy we wrzątku 5 minut. Migdały i rodzynki dajemy do osobnych naczyń i również zalewamy wrzątkiem. Miękkie migdały odcedzamy,obieramy ze skórki i przepoławiamy .Cebulę i rodzynki również odcedzamy z wody i wszystko włącznie z migdałami i anyżem dajemy do jednej miski. Zalewamy olejem rzepakowym, doprawiamy cukrem, imbirem i sokiem z połowy cytryny. Następnie dodajemy pokrojone w dużą kostkę śledzie i wszystko mieszamy.Dodałam olej rzepakowy ponieważ olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega-3 i dlatego uważany jest za najzdrowszy wśród olejów roślinnych. Zrobione śledzie wkładamy do lodówki, żeby wszystkie składniki się przegryzły. Smacznego :-)