Wykonanie
Pieczenie gofrów nigdy mi nie wychodziło należycie. To znaczy nigdy nie były one tak chrupiące, jak gofry mojej mamy. Poza tym często odstraszała mnie ich kaloryczność,
jajka,
cukier,
masło. Dlatego też piekłam je wyłącznie na zamówienie mojego syna, który i tak nie był z nich zadowolony (niezależnie od przepisu, z którego korzystałam- a trochę tego było), ze względu na brak chrupkości.Co innego gofry wegańskie. Przeglądając blogi natknęłam się na kilka przepisów. Jeden okazał się totalnym niewypałem. Ale ten, który Wam prezentuję- strzałem w dziesiątkę. Według mnie to najlepsze gofry, jakie udało mi się upiec. W dodatku bez tych wszystkich zwierzęcych dodatków. Po ich skosztowaniu mój wybredny syn podniósł kciuk do góry. ;-)Przepis stąd.

Składniki:3 szklanki
mąki pszennej2 łyżeczki
proszku do pieczenia1/3 szklanki soku z
pomarańczy ( najlepiej świeżo wyciskanego)1/3 szklanki
oleju rzepakowego lub innego neutralnego3 szklanki
mleka roślinnego2 łyżki
cukru trzcinowego½ łyżeczki
soli1 łyżeczka ekstraktu
waniliowego (opcjonalnie)Przygotowanie:W misce mieszamy ze sobą:
mleko roślinne,
olej, sok z
pomarańczy,
sól,
cukier,
wanilię i
proszek do pieczenia. Następnie przesiewamy
mąkę i mieszamy z pozostałymi składnikami tak, aby powstało gładkie, jednolite ciasto bez grudek.Pieczemy w mocno rozgrzanej gofrownicy ok. 5 minut na złocistobrązowy kolor.