Wykonanie
Niestety w ten piękny długi weekend zamiast cieszyć się spokojem własnego ogrodu, musieliśmy wyjechać do miasta. Pędzącego, głośnego miasta, w którym, na domiar złego, nie możemy zwolnić...Parę dni temu upiekłam
chleb. Pachnący
wiejski chleb, z cudownie chrupiącą skórką. Taki, który powinno się zajadać jeszcze ciepły z
cukrem i łyżką kwaśnej
śmietany, siedząc w ciepły letni poranek pod kwitnącym krzewem jaśminu... Marzę o takich dniach i takim
chlebie...
na podstawie przepisu z książki J.HamelmanaZaczyn:100 g
mąki pszennej130 g
wody20 g zakwasuSkładniki mieszać energicznie przez około 2 minuty, następnie przykryć
ściereczką odstawić w ciepłe miejsce na 12h.Po 12 godzinach dodać:480 g
mąki pszennej160 g
mąki pszennej razowej400 g
wody100g
orzechów*5 g świeżych
drożdży20 g
soliWszystkie składniki mieszać energicznie przez około 10 minut. Ciasto powinno być gładkie i elastyczne. Przełożyć do miski wysmarowanej
olejem, przykryć ściereczką i odstawić na 2h w ciepłe miejsce. Następnie podzielić ciasto na 2 części, ponownie wyrobić, przełożyć do keksówek, lub uformować bochenki, oprószyć
mąką i odstawić do wyrastania (najlepiej w koszykach) na 1 godzinę.Bochenki wstawić do nagrzanego do 230 stopni piekarnika**, piec przez 10 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 210 stopni i dopiekać przez 20-30minut. Wyjąć z piekarnika i ostudzić.*tym razem dodałam mieszankę
orzechów laskowych i
rodzynek, ale najbardziej lubię
chleb z
orzechami włoskimi.** na dno piekarnika należy wstawić pojemnik z gorącą
wodą, aby zapewnić odpowiednią wilgotność w czasie pieczenia
chleba