Podążając za przepisem znalezionym u blue pinny, z niewielkimi modyfikacjami.500 g jogurtu naturalnego75 g cukru pudru50 ml mleka3 płaskie łyżki żelatynytruskawki i brzoskwinie w ilości dowolnej:)biszkoptyBiszkoptami wykładamy dno formy. Podgrzać mleko, dodać do niego żelatynę i całość dokładnie rozmieszać trzepaczką. Odstawić do przestudzenia. W międzyczasie jogurt połączyć z cukrem pudrem za pomocą blendera. Dodać ostudzoną żelatynę i ponownie zmiksować. Na koniec dorzucić owoce i całość wymieszać łyżką. Masę przelać do formy z biszkoptami, przykryć folią aluminiową i umieścić w lodówce. Mój sernik stężał po 3 godzinach.Dziwny był wczoraj dzień. Szykuje się wiele dziwnych dni... ale to nie ma znaczenia:)