ßßß
Krótko mówiąc: ta niecodzienna babka przywróciła mi uśmiech :).
Nie jako ciasto samo w sobie, ze swoim interesującym smakiem, tylko jako wyzwanie.
_______________________________________Ingrediencje:2 i 1/4 szklanki mąki pszennej1 i 1/2 doniczki bazylii3/4 szklanki cukru (w tym 2 torebki cukru wanilinowego po 16g)120 g masła2 jogurty naturalne po 165gszczypta soli1 łyżeczka proszku do pieczenia1 łyżeczka sody2 jajkaskórka stara z połowy cytrynyWAŻNE jest to, żeby składniki były w temperaturze pokojowej, no chyba, że ktoś lubi zakalce :).Czary:Listki bazylii umyć, posiekać na mniejsze kawałeczki i zmiksować z częścią jogurtu, po czym wymieszać z resztą jogurtu i dodać skórkę cytrynową.Mąkę przesiać z solą, sodą, proszkiem do pieczenia. Odstawić.Masło zmiksować z cukrem na białą masę. Dodawać po kolei jajka, dalej miksując. Zmniejszyć obroty i dodawać mąkę na zmianę z jogurtem. Miksować na wolnych obrotach jedynie do wymieszania składników.Masę wlać do formy uprzednio wysmarowanej masłem i wysypanej mąką. Piec 45-60 minut w 150 stopniach.Za płatki chabrów i róż (otworzyłam je wczoraj dla tych zdjęć i powalił mnie ich przepiękny zapach) dziękuję Ziołowemu Zakątkowi !