Wykonanie
Dzisiaj padło na sernik (kończył się termin zakupionego kiedyś
sera :) )Potrzebowałam szybkiego, taniego przepisu.Od niedawna organizuje życie w roli mamy, więc serniczek nie mógł być pracochłonny/czasochłonny.I tak oto znalazłam ten przepis.Wypróbowałam - świetny, szczerze polecam!
Przepis:1 kg
sera białego zmielonego/wiaderkowego (ja miałam
ser z wiaderka Pilos)5
jajek1/2 kostki
margaryny1 szklanka
cukrucukier waniliowy1
budyń waniliowy (ja dałam 2 "dla pewności")paczka
biszkoptówWykonanie:Przygotować tortownicę (26 cm średnicy), wyłożyć dno papierem (
boków nie wykładałam niczym, ani nie smarowałam niczym). Na dnie wyłożyć
biszkopty (ja miałam okrągłe).1.
Żółtka utrzeć z
cukrem i
cukrem waniliowym na puszystą masę2. Dodać
margarynę i dalej ucierać(poszłam na łatwiznę - do miski wrzuciłam powyższe składniki i rozcierałam je ręką.
Cukier pozostał jeszcze w kryształach kiedy zaczęłam dodawać
ser. Sernik przy tym jest naprawdę pycha, więc nie ma się co za dużo "utylizować" przy rozkręcaniu).3. Porcjami dodawać
ser nie przerywając ucierania4. Wsypać proszek budyniowy i wymieszać5.
Białka ubić na sztywną pianę6.
Białka delikatnie wymieszać z masą
serową7. Wylać masę
serową na przygotowaną tortownicę.Piec w temperaturze 170 stopni około 40 - 50 min. Po tym czasie piekarnik wyłączyć a sernik zostawić w nim do ostygnięcia. Można delikatnie uchylić drzwi piekarnika, żeby powolutku odparowała wilgoć.Sernik jest lekki, puszysty, smaczny. Wg mnie bardzo tani (znam przepisy na 10 jajkach). Zaletą jest też to, że nie trzeba specjalnie przygotowywać
spodu tego sernika.Zapraszam do wypróbowania :)Polecam.