Placek na miodzie (Orzechowiec)

Wykonanie

Przepis pochodzi ze starego zeszytu mojej mamy.
Zapisany tam był pod nazwą "Placek na miodzie".
Kiedy zaczęłam się nad nim zastanawiać okazało się, że to nic innego jak znany nam Orzechowiec.
Ciasto jest pyszne, z dnia na dzień coraz lepsze (jednak ciasta na miodzie mają tą tendencję).
Ciasto prezentuje się elegancko i zachwyca smakiem.
Polecam.
Przepis:
Ciasto:
50 dag mąki
1 kostka margaryny
1 szklanka cukru
4 łyżki kwaśnej śmietany (np. Piątnica 18%)
2 jajka
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżki miodu
Margarynę należy utrzeć z cukrem, kiedy powstanie puszysta prawie biała masa dodajemy jajko, mąkę, miód i sodę rozpuszczoną chwilę wcześniej w śmietanie. Zagniatamy na jednolitą masę. Konsystencja powinna być dość zwarta. Ciasto możemy na chwilę włożyć do lodówki (ale nie jest to konieczne).
Z podanych składników musimy upiec 2 blaty ciasta. Zatem dzielimy ciasto na 2 części i rozwałkowujemy, bądź wylepiamy na papierze do pieczenia. Przepis jest podany na blaszki o rozmiarach około 37x25 cm (bądź zbliżonych, nie pamiętam:) ). Pieczemy około 15 minut w temperaturze 160 stopni. Jeden placek możemy upiec od razu, drugi będzie miał na wierzchu masę orzechową, więc przystępujemy do jej wykonania i dopiero z nią będziemy piec drugi placek.
Masa orzechowa:
25 dag orzechów (pokroić w małe części)
7 , 5 dag masła/margaryny
7,5 dag cukru
2 łyżki miodu
Wszystkie składniki podsmażamy na patelni na małym ogniu. Po przestudzeniu (tylko chwilka) wykładamy na surowe ciasto i pieczemy.
Po upieczeniu dwóch placków należy odczekać aż przestygną, a później zdjąć z ich spodu papier na którym się piekły. Należy to zrobić dość ostrożnie, gdyż placki mogą się połamać (są dość delikatne). Z powodu użycia do masy orzechowej dodatkowej porcji miodu, górne ciasto wyjdzie ciemniejsze. Nie należy się tym przejmować. To cały jego urok.
Masa budyniowa:
1 kostka masła/margaryny
3/4 szklanki cukru
1/2 l. mleka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki mąki pszennej
2 żółtka
Ze wszystkich składników, oprócz margaryny, gotujemy budyń. Czyli mleko gotujemy z cukrem, pozostałe składniki mieszamy w połowie szklanki mleka i wlewamy strużką na gotującą się pozostałą część mleka. Mieszamy, aby się nie przypaliło. Dobrze przestudzony miksujemy z margaryną.
Przełożenie ciasta:
Na spód kładziemy cisto bez orzechów. Na to wykładamy całą masę budyniową. Na koniec ciasto z orzechami. Orzechy mają znajdować się na wierzchu.
Smacznego:)